O tym się mówi

Ataki na żołnierzy i strzały ostrzegawcze, co dzieje się na polskiej granicy?

Od początku wojny na Ukrainie tj. 24 lutego, straż graniczną chroniąca granicę polsko-białoruska zatrzymała niemal 500 uchodźców z kilkudziesięciu krajów, a także kilku przemytników pochodzących między innymi z Gruzji i Azerbejdżanu.

28 Lutego około godziny 20.00 na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Michałowie. Grupa 10-osobowa, (wśród agresorów byli też żołnierze białoruscy), rzucała w polskie patrole kamieniami. W trakcie incydentu nikt nie ucierpiał. Nie dopuszczono również do nielegalnego przekroczenia granicy.

1 marca tuż po północy, doszło do dwóch prób sforsowania granicy polsko-białoruskiej. Napastnicy, obywatele Syrii i Konga, zostali zatrzymani przez patrole z Placówek SG w Czeremsze i Mielniku.

W weekend 5-6 marca, polsko-białoruską granicę nielegalnie próbowały przekroczyć 93 osoby. Doszło też do kilku siłowych prób forsowania granicy, agresywni migranci, wspólnie z Białoruskimi służbami, rzucali kamieniami i kawałkami drzew w polskie służby oraz oślepiali polskie patrole światłami laserów. Próbowano w ten sposób odwrócić między innymi uwagę od prób siłowego forsowania granicy.

9 Marca tuż po północy, na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Czeremsze polskie służby były oślepiane i obrzucane kamieniami przez kilkuosobową grupę cudzoziemców, która znajdowała się po stronie białoruskiej. Nie doszło do przekroczenia granicy, ale w wyniku ataku agresorów został uszkodzony polski posterunek. Po upływie zaledwie 4 godzin od tego zdarzenia, w tym samym rejonie, grupa kilkunastu cudzoziemców siłą ponownie forsowała zabezpieczenia graniczne. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w polskie służby. Jeden z żołnierzy został trafiony kamieniem w głowę. Grupę nielegalnych migrantów (obywateli Iraku, Iranu i obywatel Konga) zatrzymano.

10 marca po północy doszło do dwóch kolejnych prób siłowego forsowania granicy polsko-białoruskiej przez duże grupy osób. Cudzoziemcy, wspólnie z białoruskimi służbami, rzucali kamieniami i oślepiali światłami laserów polskie patrole, w dniu tym funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 85 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. To najwięcej od początku bieżącego roku.

10 marca doszło również do pościgu, w ramach którego funkcjonariusze straży granicznej, zatrzymali obywatela Azerbejdżanu, przewożącego nielegalnych migrantów. Wszyscy pasażerowie (4 obywateli Syrii – dwie kobiety i dwóch mężczyzn) zdążyli opuścić pojazd, natomiast kierowca uszkodzonym autem kontynuował ucieczkę. Na jego drodze ustawiono posterunek blokujący Straży Granicznej i ponownie wydano mu sygnały do zatrzymania. Kierowca, nie reagując na sygnały, przyspieszył, kierując się w stronę funkcjonariuszy i blokujących jego przejazd pojazdów. W związku z realnym zagrożeniem życia funkcjonariusz SG oddał 3 strzały ostrzegawcze. Chwilę później, uciekający kierowca uderzył w pojazd Straży Granicznej i wpadł do rowu. Okazało się, że autem usiłował zbiec obywatel Azerbejdżanu. Usłyszy zarzuty za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy dla 6 nielegalnych migrantów. Usłyszy również zarzut zniszczenia mienia Straży Granicznej oraz czynnej napaści na funkcjonariusza w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

11 Marca po północy na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Mielniku, znowu doszło do siłowej próby forsowania granicy polsko-białoruskiej. W stronę polskich patroli cudzoziemcy rzucali kamienie, a następnie przedostali się na polską stronę. Wszyscy zostali zatrzymani. To 8 obywateli Syrii, 2 obywateli Kuby i obywatel Egiptu.