Na pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej natknął się mieszkaniec pow. przysuskiego (Mazowieckie) podczas zbierania grzybów w lesie. Niewybuch w niedzielę zabrali wezwani na miejsce saperzy – poinformowała rzeczniczka policji w Przysusze st. post. Aleksandra Bałtowska.
60-latek znalazł niewybuch w piątek. Mundurowi potwierdzili, że był to pocisk artyleryjski produkcji niemieckiej pochodzący z okresu II wojny światowej. Policjanci zabezpieczali teren do przyjazdu patrolu saperskiego. W niedzielę żołnierze zabrali pocisk na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany.
Policja przypomina, że mimo upływu wielu lat ziemia skrywa jeszcze sporo różnych niewypałów i niewybuchów. Znalezisk takich nie wolno dotykać ani tym bardziej przenosić czy rozbrajać. Miejsce, w którym znaleziono niebezpieczny przedmiot należy zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznakować, by nikt tam nie wszedł i żeby można je było bez trudu odnaleźć.
O znalezisku należy jak najszybciej zawiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Mundurowi podkreślają, że materiał wybuchowy stosowany w technikach wojskowych jest całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje swe właściwości wybuchowe. (PAP)
ilp/ agz/