W niedzielę, 20 sierpnia tradycyjnym śniadaniem jazzowym zakończył się Cafe Jazz Festiwal i towarzyszący mu Zlot Caravaningowy.
Wydarzenie odbywało się w dniach 18-20 sierpnia nad zalewem Borki w Radomiu. Było to prawdziwe święto miłośników jazzu i caravaningu, czyli podróżowania samochodem campingowym lub przyczepą campingową.
W piątek i sobotę, od wieczora do późnej nocy nad radomskim zalewem można było posłuchać ciekawych zespołów jazzowych, prezentujących różne „wariacje” na temat tego gatunku muzycznego. Wielu mieszkańców Radomia i nie tylko świetnie się bawiło, nie tylko słuchając muzyki, ale również tańcząc w jej rytm. Relację z pierwszego dnia festiwalu można obejrzeć na naszym portalu TUTAJ.
Z kolei w niedzielę na placu z kamperami odbyło się śniadanie jazzowe, w którym brali udział głównie uczestnicy Zlotu Caravaningowego. Muzycznie czas umiliły zespoły RB Dixie Five, Leliwa Jazz Band, Marek Michalak z Jazz Band Ball Orchestra oraz ekipa kamperowców. Muzycy przeszli pomiędzy kamperami w rytm muzyki. Na śniadaniu obecny był także Ryszard Pełczyński, postać bardzo znana w świecie jazzu i nie tylko. To on jako pierwszy w Polsce zaczął tańczyć swing. Jest samoukiem. Uczył się na filmach z Fredem Asterem, które nagrywał z telewizji na taśmę i odtwarzał kroki. Tańczył na wszystkich festiwalach jazzowych w Polsce.
Fot. Karolina Kozieł