Polska i świat

Jodek potasu trafi do szkół

Kilka dni temu głośnym echem odbiła się informacja o rozprowadzaniu wśród strażaków tabletek zawierających jodek potasu. Było to spowodowane informacjami o walkach na Ukrainie rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Środki tę mają trafić też do szkół. Decyzje w sprawie tego, gdzie dokładnie mają trafić leki i na jakich zasadach będą rozdawane, podejmuje rząd, zaś wytyczne i instrukcje wydaje wojewoda.

Proces dystrybucji jest już na kolejnym etapie. Z powiatowych jednostek Państwowej Straży Pożarnej, za pośrednictwem wojewodów, w oparciu o ich decyzje, tabletki z jodkiem potasu są przekazywane do jednostek samorządu terytorialnego. – powiedziano na konferencji MSWiA

Decyzja o tym, gdzie znajdować się będą punkty dystrybucji, jest podejmowana przez wojewodów we współpracy z samorządami. Jak informował kilka dni temu portal Echo Dnia, Radom wskazał 22 punkty do dystrybucji jodku potasu, w tym wskazano 19 szkół, dwie przychodnie zdrowia i Radomski Szpital Specjalistyczny. A do Radomia miało trafić ponad 320 tysięcy tabletek jodku potasu.

MSWiA podaje, że jak na razie nie ma żadnego realnego zagrożenia. Wszystko odbywa się według standardowych i rutynowych procedur, które przygotowują państwo na ewentualną zmianę sytuacji. W czwartek, 29 września odbyła się w tej sprawie wideokonferencja wiceministra Pawła Szefernakera z wojewodami.

Zgodnie z przepisami w prawie atomowym, decyzja o dystrybucji jodku potasu będzie podejmowana przez administrację państwową a nie przez lekarzy. W praktyce wyglądałoby to tak, że na podstawie oceny sytuacji radiacyjnej kraju prezes Agencji Atomowej poinformuje o tym Radę Ministrów, szczególnie ministra spraw wewnętrznych, a ten informuje wojewodów.

info: www.wroclaw.pl, Echo Dnia, MSWiA