Policjanci zatrzymali 3 mężczyznę, który przyczynił się do eksplozji pocisku artyleryjskiego w niedzielę wieczorem w okolicy m. Wojsławice. Jeden z mężczyzn został aresztowany. Ujawniono także kolejne niewybuchy.
We wtorek policjanci z Radomia wspólnie z policjantami z KWP w Olsztynie i KPP w Mrągowie zatrzymali na terenie województwa warmińsko-mazurskiego 34-latka, który brał udział w zdarzeniu, w wyniku którego doszło do eksplozji pocisku artyleryjskiego. Zarówno on, jak i jego dwaj kompani usłyszeli zarzut posiadania i posługiwania się przyrządem wybuchowym, za co zgodnie z art. 171 kk grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo przy zatrzymanym tuż po zdarzeniu 29-latku, policjanci ujawnili narkotyki. Mężczyzna ten decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące, a wobec pozostałych 2 mężczyzn prokurator zastosował dozór policyjny. O wybuchu i pierwszych zatrzymaniach pisaliśmy tutaj.
W trakcie czynności procesowych zatrzymani mężczyźni wskazali policjantom miejsce znalezienia pocisku. Funkcjonariusze dla zapewnienia bezpieczeństwa i uniknięcia kolejnych niebezpiecznych zdarzeń, zwrócili się do saperów o sprawdzenie wskazanego obszaru. Wojskowi z I Batalionu Drogowo-Mostowego w Dęblinie bardzo skrupulatnie przez 3 dni sprawdzali teren, w wyniku czego znaleźli kolejne niebezpieczne niewybuchy. 22 pociski artyleryjskie i 2 zapalniki zostały przez nich przetransportowane i zdetonowane.