Upadłość konsumencka uznawana jest za jedną z opcji, która pomaga na wyjście z zadłużenia. Ten skuteczny mechanizm umożliwia rozłożenie długów na mniejsze części możliwe do stopniowej spłaty, a także rozpoczęcie nowego życia – ze świadomością wychodzenia z zadłużenia. Zdarzają się jednak sytuacje, w których osoba z poważnymi długami wstrzymuje się od ogłaszania bankructwa, głównie z powodu ciążącego na nim obowiązku wskazania i wydania syndykowi całego swojego majątku. To właśnie ta kwestia budzi wiele emocji oraz zapytań. Faktem jest, że po ogłoszeniu upadłości, syndyk przejmuje majątek dłużnika i zyskuje pełne prawo do jego likwidacji w celu spłaty wierzycieli. Sprawa nie jest jednak tak prosta, przez co na przestrzeni lat powstało wiele mitów na temat tego, co dzieje się z majątkiem dłużnika po ogłoszeniu przez niego upadłości. Postanowiliśmy rozwiać wszystkie mity, przedstawiając najważniejsze informacje dotyczące konsekwencji dla dłużnika i jego majątku.
Prawo syndyka do majątku dłużnika – najważniejsze informacje
Każda osoba zgłaszająca upadłość musi wydać syndykowi cały swój majątek; w przypadku wyraźniej odmowy ze strony dłużnika lub utrudniania procesu przejęcia, syndyk ma prawo skorzystać z pomocy komornika, a także złożyć wniosek o umorzenie postępowania upadłościowego. Podobnie w przypadku ukrywania przez osobę zadłużoną pełnych informacji na temat majątku. Warto mieć świadomość, że ogłoszenie upadłości jest ściśle związane z wyrażeniem zgody na jej konsekwencje – w tym przejęcie całego majątku celem spłaty wierzycieli i uwolnienia dłużnika od rosnących zobowiązań. Według ogólnej zasady, syndyk przejmuje i zyskuje kontrolę nad całym majątkiem. Oznacza to, że zajęciu podlegają zarówno ruchome i nieruchome składniki majątkowe, takie jak nieruchomości (mieszkania, domy, działki), których właścicielem jest upadły konsument, ruchomości (samochody, AGD, pieniądze na rachunkach bankowych), a także prawa majątkowe w kwestii umów najmu lub leasingu. Istnieją jednak pewne wyjątki od reguły, które z pewnych względów nie wchodzą w skład masy upadłościowej. Zalicza się do nich środki niezbędne do pokrycia kosztów utrzymania (upadłego a także jego rodziny) na okres pół roku, mienie niezbędne do prowadzenia działalności zarobkowej o charakterze zorganizowanym (laptop do pracy zdalnej, samochód w przypadku pełnienia zawodu kierowcy), mienie oraz prawa związane z praktykowaniem wolnych zawodów, a także rzeczy kategoryzowane jako własność innych osób. Oznacza to, że wbrew powszechnej opinii, syndyk nie zajmuje wszystkiego co należy do upadłego konsumenta. Oprócz tego, warto mieć świadomość, że w sytuacji otrzymywania stałego wynagrodzenia, syndyk zajmuje jego połowę; z respektowaniem zasady, iż upadłemu zawsze powinna pozostać kwota odpowiadająca ustawowej płacy minimalnej, która jest wolna od zajęcia. Więcej o przebiegu poszczególnych procesów, w tym zajęcia majątku, można dowiedzieć się między innymi na stronie www.oglosupadlosckonsumencka.pl/co-to-jest-upadlosc-konsumencka/. Kancelaria R. Ptak i Wspólnicy dzieli się tam najważniejszymi informacjami dotyczącymi upadłości konsumenckiej, a także udziela odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania powiązane z ogłoszeniem bankructwa przez osobę fizyczną.
Upadłość konsumencka w przypadku wspólnego majątku
Zdarzają się sytuacje, w których upadły konsument jednocześnie jest w związku małżeńskim, w którym pomiędzy nim a partnerem/partnerką panuje ustrój wspólnoty majątkowej. Co dzieje się w takiej sytuacji? Przepisy prawa upadłościowego są w tym przypadku jasne: majątek wspólny wchodzi w skład masy upadłości – a jego podział jest niedopuszczalny. Zasady nie pozostawiają małżonkowi upadłego dłużnika zbyt wielkiego pola manewru. Warto brać w swoim życiu pod uwagę szereg różnych wariantów tego, jak wielkiej zmianie może ulec sytuacja majątkowa na przestrzeni lat, ustanawiając z dużym wyprzedzeniem rozdzielność majątkową. Warto przy tym mieć świadomość, że aby kwestia rozdzielności majątkowej była respektowana w przypadku ogłoszenia upadłości konsumenckiej, powinna zostać ona ustanowiona co najmniej 2 lata przed złożeniem przez jednego z małżonków wniosku dotyczącego ogłoszenia swojej upadłości.