O tym się mówi

Miasto ukrywa zły stan finansów?

W poniedziałek 29 sierpnia rada miasta przyjęła nową strategię rozwoju Radomia do 2030 roku.

Dokument przyjęty przez radnych ma poprawić sytuację gospodarczą i jakość życia w mieście. Dotyka kwestii inwestycyjnych oraz ochrony środowiska.

Zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości dokument nie jest odpowiedzią na trapiące miasto problemy. Nie dotyka kwestii rozwiązania ich zdaniem najważniejszych problemów tj. wciąż jednej z najwyższych stóp bezrobocia w Polsce oraz ciągłego wyludniania się miasta, którego populacja w ciągu 6 lat zmniejszyła się o 13 tysięcy osób.

Radni PiS uważają również że miasto ukrywa przed mieszkańcami swoją trudną sytuację finansową. Co miesiąc rada miejska musi zajmować się kwestiami niedoszacowania budżetu i przekierowywania środków tak, aby się on spinał.

Miasto zmaga się z ogromnym zadłużeniem w wysokości około 840 milionów złotych. To m.in. z pożyczek pokrywane są bieżące wydatki, na które i tak nie starcza pieniędzy. Na wynagrodzenia dla pracowników oświaty brakuje 30 milionów złotych. Dopłacać trzeba również do koszenia traw czy obsługi komunikacji miejskiej. Zdaniem radnych koszty te można było uwzględnić wcześniej i wpisać je do budżetu miasto nie robi tego jednak aby „zgadzały się wskaźniki”.

Zdaniem radnych PiS kwota niedoszacowania budżetu miasta w tym roku wyniesie około 100 milionów złotych.

Urząd miejski nie udzielił odpowiedzi na nasze pytania w związku ze sprawą.