Polska i świat Sport

Historyczny sukces Michała Cieślaka! Mistrzowski pas WBC po nokaucie Pascala

Michał Cieślak sięgnął po największy sukces w swojej zawodowej karierze. W kanadyjskim ringu pokonał przed czasem legendarnego Jeana Pascala i zdobył tymczasowy pas mistrza świata WBC w kategorii cruiser. Radomianin od pierwszych sekund narzucił swój styl i nie pozostawił złudzeń, kto jest lepszym pięściarzem.

Po wielu miesiącach niepewności i roszad ze strony federacji WBC, Michał Cieślak w końcu doczekał się swojej wielkiej szansy. Początkowo mówiło się, że jego rywalem będzie Argentyńczyk Yamil Peralta, jednak ostatecznie wybór padł na Jeana Pascala – byłego mistrza świata w wadze półciężkiej, który niedawno postanowił spróbować swoich sił w wyższej kategorii wagowej.

Starcie w Kanadzie od początku miało jednego dominatora. Cieślak już w pierwszych sekundach pojedynku mocnym prawym wstrząsnął rywalem, a jego przewaga z każdą chwilą rosła. Kolejne uderzenia na głowę i korpus Pascala zwiastowały szybki nokdaun. Choć Kanadyjczyk próbował odpowiadać, nie był w stanie powstrzymać naporu Polaka.

Zobacz także:

W drugiej rundzie Pascal zdołał zaskoczyć ciosem z kontry, ale Cieślak pozostał niewzruszony i kontynuował swoją ofensywę. Ostatnie sekundy tej odsłony to brutalna wymiana ciosów, zakończona upadkiem Pascala tuż po gongu – sędzia nie zdecydował się na liczenie.

W trzeciej rundzie Cieślak nie odpuszczał. Zasypał Pascala serią uderzeń, po której rywal padł na deski. Choć zdołał się jeszcze podnieść, było jasne, że nie wytrzyma tempa. W czwartej rundzie Cieślak trafił potężnym sierpowym w ucho, a zamroczony Kanadyjczyk nie był już w stanie kontynuować walki. Jego narożnik zdecydował się poddać zawodnika, ratując go przed ciężkim nokautem.

Dla Cieślaka to historyczny moment. Po dwóch nieudanych próbach zdobycia tytułu mistrza świata – najpierw z Ilungą Makabu w Kinszasie, a później z Lawrencem Okolie w Londynie – radomianin wreszcie dopiął swego.

– Pas WBC Interim w wadze junior ciężkiej to zwieńczenie jego lat ciężkiej pracy i dowód, że należy do ścisłej światowej czołówki

podkreślają fani boksu.

Przypomnijmy, że Jean Pascal, który ma na koncie aż 45 zawodowych walk i pasy mistrza świata dwóch federacji, prawdopodobnie pożegna się z ringiem. Dla 42-letniego Kanadyjczyka była to ósma porażka w karierze i bardzo możliwe, że ostatnia – odebrana mu została ostatnia szansa na dużą walkę, w tym potencjalny rewanż z Badou Jackiem.

Źródło: SportoweFakty.wp.pl / cozadzien.pl