W wyniku awarii przestało działać aż 18 z 33 Lokalnych Centrów Sterowania, z których kieruje się ruchem na odcinkach do kilkudziesięciu kilometrów. W sumie awaria objęła swoim zasięgiem około 820 km linii kolejowej w kraju. A ponieważ te lokalizacje są bardzo newralgiczne, zatem skutki eksploatacyjne dla pasażerów będą odczuwalne bardzo, bardzo długo, utrudnienia w kursowaniu pociągów mogą potrwać nawet kilkanaście godzin, a niektóre z nich w dniu dzisiejszym mogą nie zostać uruchomione. Opóźnienia części pociągów na stacji Radom Główny sięgają dwóch godzin.
PKP Intercity apeluje o rozważenie rezygnacji z podróży, pasażerowie otrzymają zwrot kosztów za zakupione już bilety.
Według deklaracji przedstawicieli PKP trwają już prace naprawcze. Ekipy remontowe producenta systemu, jak i Polskich Linii Kolejowych w tej chwili pracują nad tym, aby przywrócić system do prawidłowego działania. Poza awariami Lokalnych Centrów Sterowania nie działa też strona informująca na bieżąco o ruchu pociągów i utrudnieniach na kolei – portalpasazera.pl.
Do tego typu awarii doszło również w Czechach. Co może prowadzić do wniosku, że mógł być to atak Rosjan w zemście za wizytę premierów Polski i Czech w Kijowie.
Głos w tej sprawie na swoim twitterowym profilu zabrał poseł Prawa i Sprawiedliwości z naszego regionu Marek Suski:
[twitter:1504375247327444995]
