Etatowo drużyna rezerw Legii Warszawa swoje mecze rozgrywa w Sulejówku, jednak ze względu na zapowiedź przyjazdu zorganizowanej grupy kibiców Radomiaka mecz, ze względów bezpieczeństwa musiał zostać przeniesiony w inne miejsce. W grę wchodziły dwie lokalizację. Główny stadion Legii, Pepsi Arena oraz właśnie stadion w podwarszawskim Nowym Dworze Mazowieckim.
W meczu z drugą Legią Radomiak upatrywany był w roli faworyta. Nie można było jednak zapomnieć, że na ważniejsze mecze zespół rezerw warszawskiej ekipy wzmacniany był zawodnikami Mistrza Polski. Nie inaczej było tym razem. Z szerokiej kadry zespoły zobaczyliśmy m.in. znanego z występów w ekstraklasie Arkadiusza Piecha. Ale i takie zabiegi nie pomogły trenerowi Jackowi Magierze w zatrzymaniu rozpędzonego Radomiaka. Zespół ze Struga po trafieniach Szymona Stanisławskiego, Leandro oraz golu samobójczym wygrał 3:0 i umocnił się na czele tabeli III ligi łódzko- mazowieckiej. Nasi zawodnicy w dziesięciu meczach wygrali osiem i tylko dwa zremisowali. W obecnej chwili mają, aż 8. punktów przewagi nad drugim w tabeli Ursusem Warszawa, który w ubiegłym roku triumfował w tych rozgrywkach!
Kolejne spotkanie zawodnicy Jacka Magnuszewskiego rozegrają już w najbliższą sobotę. Na stadionie przy ulicy Struga podejmować będą Start Otwock. Początek meczu o godzinie 16.00!
