Spotkanie idealnie zaczęło się dla gospodarzy, którzy już na początku meczu za sprawę Szymona Stanisławskiego wyszli na prowadzenie. Wydawało się, że Zieloni pójdą za ciosem i dobiją rywala kolejnymi bramkami. Niestety, niewykorzystane sytuacje się mszczą. Radomiak po kilku świetnych akcjach i stworzonych sytuacjach, zamiast prowadzić 2:0, remisował 1:1. Niestety po straconej bramce gra zespołu ze Struga stanęła.
W drugiej połowie to nieustanne próby ataku zespołu z Radomia, które kończył się na skomasowanej obronie zespołu WKS. Na dodatek piłkarze z Wielunia odgrywali istny teatr na boisku, raz po raz leżąc na jego murawie i próbując grać na czas. Wynik do końca meczu niestety nie uległ zmianie i Radomiak tylko zremisował ze słabym Wieluniem 1:1.
Radomiak Radom – WKS Wieluń 1:1
4′ Stanisławski – 17′ Przezak D.