Radomiak do nowego sezonu przystępował po wielu zmianach. Jeszcze w trakcie poprzednich rozgrywek trenera Dariusza Banasika zastąpił Mariusz Lewandowski, a w składzie Radomiaka doszło również do wielu zmian. Warto odnotować, że w klubie nie ma już m.in. Karola Angielskiego, Mario Rondona, Goncalo Silvy, a poza kadrą meczową znalazł się Filip Majchrowicz, między słupkami zastąpił go wypożyczony z Legii Warszawa – młodzieżowiec Gabriel Kobylak.
W całym spotkaniu stroną zdecydowanie przeważającą był zespół gospodarzy, jednak to gracze z Dolnego Śląska objęli prowadzenie. Pięknym strzałem nożycami popisał się jeden z graczy Miedzi. Po tej sytuacji goście cofnęli się do obrony, co dodatkowo utrudniała im czerwona kartka, którą otrzymał Nemanja Mijuskovic. Radomiakowi brakowało wykończenia, ale na szczęście bramkę na wage remisu zdoby łw 81 minucie meczu Dawid Abramowicz.
Radomiak pokazał się z dobrej strony, brakowało skuteczności, ale można żywić nadzieję, że zespół pokaże się w rozpoczętych rozgrywkach z dobrej strony. Budująca była postawa Rhabo Cele czy nowo pozyskanego Roberto Alvesa. Kolejne spotkanie Radomiak rozegra w najbliższy poniedziałek 25 lipca o godzinie 19 w Mielcu ze Stalą.
