O tym się mówi Radom i okolice Religia Wiadomości

W 96. rocznicę śmierci sługi Bożej K. Gruszczyńskiej odbędzie się Diecezjalny Dzień Modlitw o jej beatyfikację

W 96. rocznicę śmierci czcigodnej sługi Bożej Kazimiery Gruszczyńskiej odbędzie się Diecezjalny Dzień Modlitw o jej beatyfikację. Do wspólnej modlitwy zaprasza Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek od Cierpiących, którego była założycielką.  

Uroczystości będą miały miejsce w niedzielę 17 września, w kościele parafialnym pw. Świętego Krzyża w Kozienicach.

O godz. 17.30 odmówiona zostanie Litania do czcigodnej sługi Bożej Kazimiery Gruszczyńskiej. Po niej, o godz. 18.00 będzie sprawowana Msza św., pod przewodnictwem bp Marka Solarczyka, który wygłosi naukę na zakończenie Misji Świętych, trwających w tamtejszej parafii od 10 września.

Kazimiera Gruszczyńska urodziła się 31 grudnia 1848 r. w Kozienicach. Gdy była dzieckiem zmarło jej rodzeństwo, a w wieku młodzieńczym straciła matkę. Była przez rodziców wychowywana w duchu wartości katolickich i patriotycznych.

W wieku 10 lat złożyła prywatny ślub czystości, który ponowiła uroczyście w wieku dwudziestu lat, podczas Mszy św. w kościele pw. Świętego Krzyża w Kozienicach. Był przy tym obecny ks. proboszcz Józef Khaun, który był jej spowiednikiem i kierownikiem duchowym.

Jako  młoda dziewczyna zajmowała się katechizacją ubogich dzieci, dużo też pomagała potrzebującym, odwiedzała chorych, posługiwała w kościele parafialnym.  Jej wielkim pragnieniem było założenie w rodzinnym mieście pensji dla dziewcząt, aby przekazywać im wartości, którymi żyła. Po wielu trudnościach zdobyła odpowiednie wykształcenie, ale nie otrzymała pozwolenia od władz carskich, gdyż oskarżono ją o udział w manifestacji patriotycznej w Instytucie Maryjskim w Puławach do którego uczęszczała jako młoda dziewczyna. Po tym bolesnym doświadczeniu, zaczęła coraz więcej czasu poświęcać na modlitwę. Wkrótce za radą spowiednika zgłosiła się do Zgromadzenia Sióstr Szarytek, do którego  miała zamiar wstąpić, jednak po odbyciu rozmowy wstępnej, czuła, że to nie jest miejsce dla niej.

W rozeznaniu drogi życiowej pomógł jej o. Honorat Koźmiński. Po odbyciu rekolekcji ignacjańskich dołączyła do grupy kobiet, które były zalążkiem ukrytego Zgromadzenia Posłanniczek Serca Jezusowego założonego przez o. Koźmińskiego i rozpoczęła formację zakonną. Przez kilka lat pracowała jako nauczycielka.  

1 czerwca 1879r. złożyła śluby zakonne. W 1881r. została przełożoną w Warszawskim „Przytulisku” – schronisku dla kobiet będących w trudnej sytuacji życiowej. Z tym miejscem związała się już na zawsze.

Pod kierunkiem o. Honorata zaczęła tworzyć nowe zgromadzenie, którego pierwszymi członkiniami zostały osoby związane z „Przytuliskiem”. Tworzące się zgromadzenie formowała przez 26 lat, będąc jednocześnie członkinią Posłanniczek.

Gdy pojawiły się trudności z zatwierdzeniem Sióstr Cierpiących, którego była współzałożycielką, została zwolniona ze ślubów w pierwotnym zgromadzeniu i złożyła śluby w zgromadzeniu, które założyła. Kierowała nim do śmierci. Była mu bardzo oddana pomimo przewlekłej choroby, która nasilała się wraz z wiekiem.

Zmarła 17 września 1927 r. w Kozienicach. Jej ciało spoczywa na Powązkach w Warszawie.

Pierwsze świadectwa skuteczności jej orędownictwa u Boga pochodzą jeszcze za jej życia. Mecenas Walerian Strzałkowski w swoich wspomnieniach zapisał: „Spełniając zlecenia Matki Gruszczyńskiej w sprawach Zgromadzenia, stwierdzić muszę, że doznawałem nadzwyczajnej skuteczności jej modłów u Boga, odnosiłem wrażenie, że każda myśl Matki była tchnieniem z góry. Stąd też dla Niej miałem nadzwyczajną cześć, uważając ją za postać szczególnie umiłowaną przez Boga”.

W czasie uroczystości pogrzebowych dwie osoby doświadczyły jej pomocy w sprawach zdrowotnych. Po jej śmierci, siostry zanotowały kilka świadectw odzyskania zdrowia przez chorych, którymi się opiekowały, których polecały wstawiennictwu Matki Gruszczyńskiej.

Dokumentacja łask za wstawiennictwem Kazimiery Gruszczyńskiej zawiera wiele świadectw. Wśród nich są uwolnienia od duchowych zniewoleń, a także uzyskanie pomocy w załatwieniu trudnych spraw osobistych. Są podziękowania za: uzdrowienie z guza mózgu, ciężkiej choroby jelit, za odzyskanie słuchu, za uratowanie nóg od amputacji, za szczęśliwy przebieg operacji tętniaka aorty, nowotworowego guza płuc, tętniaka mózgu, powrót syna do domu, poczęcie dziecka, szczęśliwy poród, za poprawę zdrowia, znalezioną pracę, za uwolnienie z cierpienia duchowego. Dokumentacja jest aktualizowana na bieżąco.

Źródła: diecezja.radom.pl / parafia-kozienice.pl

Foto: diecezja.radom.pl