29-latek znęcał się nad matką. Dzielnicowy z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku skorzystał z uprawnień, jakie daje ustawa antyprzemocowa.
Kilka dni temu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku zostali wezwani na interwencję domową do jednej z miejscowości w gminie Lipsku. Na miejscu policjanci ustalili, że zachodzi uzasadnione podejrzenie stosowania przemocy ze strony 29-latka wobec swojej matki. Mężczyzna pod wpływem alkoholu był agresywny, ubliżał matce, groził jej pobiciem. Mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu i osadzeniu oprawcy w policyjnym areszcie. Policjanci wszczęli procedurę „Niebieskiej Karty”.
– Dzięki procedurze „Niebieskiej Karty”, w działania te zaangażowanych jest wiele instytucji, po to aby, jak najlepiej pomóc pokrzywdzonym. W przypadku, gdy policjanci potwierdzą, że przemoc jest zjawiskiem powtarzającym się, prowadzone jest wówczas postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się. Jego sprawcy nie pozostają bezkarni i mogą trafić do więzienia nawet na 5 lat. Prokurator, oprócz przedstawienia zarzutów, może orzec wobec nich odpowiednie środki karne – informuje Asp. Monika Karasińska z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.
Po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji dzielnicowy, który wcześniej podejmował już interwencje dotyczące przemocy domowej w tej rodzinie, uznał za zasadne zastosować wobec 29-latka nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia przez najbliższe 14 dni.
Zgodnie z Ustawą antyprzemocową, która zaczęła obowiązywać listopada 2020 roku, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane Policji oraz Żandarmerii Wojskowej. Nakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.
Źródło: KPP Lipsko