O tym się mówi Radom i okolice Społeczeństwo

Dywersanci pod Radomiem! Szkolenie żołnierzy WOT

Dywersanci uszkodzili mosty w podradomskiej miejscowości prowadząc nieustannie wrogie działania. Teren zabezpieczyli żołnierze WOT z Radomia. Tak brzmiał scenariusz weekendowych ćwiczeń w ramach szkolenia rotacyjnego żołnierzy 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu.   

Działanie w kontakcie z grupami dywersyjnymi przeciwnika. Wybuchy, huki, głośne alarmy, a przy tym przeprawa przez rzekę w pełnym umundurowaniu i z wyposażeniem – to tylko część wyzwań, jakie w miniony weekend były postawione przed radomskimi żołnierzami WOT. 

Założenie było proste – jedna z grup szkolących się miała za zadanie skutecznie przeszkodzić wojsku w działaniach i przeprawie przez mosty w kierunku Białobrzegów.  

Ochrona infrastruktury krytycznej, w tym przypadku most, jest bardzo istotna z punktu widzenia żołnierza OT, ponieważ jest to jedno z kluczowych zdań w czasie konfliktu. Zaletą WOT jest fakt, że żołnierze doskonale poruszają się po swoim Stałym Rejonie Odpowiedzialności. Są to zazwyczaj miejsca, gdzie się wychowali – znają rozmieszczenie, rodzaj infrastruktury, ewentualne drogi podejścia i odejścia czy wszelkiego rodzaju drogi na skróty.

– Cieszę się, że szkolenie przygotowane zostało tak, aby nadać sytuacji jak największego realizmu. Dzięki temu żołnierze mogli sprawdzić swoje umiejętności w sytuacji kryzysowej, sprawdzić, jakie elementy funkcjonują dobrze, a co trzeba poprawić tak, by w sytuacji realnego zagrożenia ich przygotowanie było na jak najwyższym poziomie – mówi ppłk Artur Wasilewski, dowódca 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu.

Szkolenia rotacyjne odbywają się raz w miesiącu, a ich celem jest nie tylko poszerzanie wiedzy żołnierzy, ale również doskonalenie nabytych już umiejętności. Każda z rotacji ma inny program, dzięki czemu żołnierze mogą liczyć na rozmaite zajęcia.

– Nie ukrywam, że tego typu szkolenia są najciekawsze. Dużo się dzieje i możemy sprawdzić swoje umiejętności, przekonać się, nad czym powinniśmy jeszcze pracować. Podczas tego typu zajęć nie brakuje również dreszczyku emocji, a także integracji między żołnierzami – zauważa jeden z żołnierzy biorących udział w szkoleniu.