Radom i okolice Sport

Leonardo Rocha może opuścić Radomiaka? Klub odrzuca dotychczasowe oferty

Leonardo Rocha może opuścić Radomiaka? Klub odrzuca dotychczasowe oferty, które nie spełniają finansowych oczekiwań.

Leonardo Rocha, środkowy napastnik Radomiaka, już od sezonu 2022/23 imponuje swoją formą, przyciągając uwagę nie tylko lokalnych kibiców, ale i potencjalnych kontrahentów. Pozyskany za 750 tysięcy euro z belgijskiego KSK Lierse, portugalski zawodnik stał się kluczowym elementem ofensywy Zielonych. Jego dynamiczne występy i strzelecka skuteczność nie umknęły uwadze klubów przeciwników, które coraz śmielej składają oferty.

Rocha, po wcześniejszych problemach zdrowotnych, doskonale wszedł w obecny sezon, notując już 10 bramek na koncie. Tym samym potwierdził swoją wartość dla drużyny, a do końca rundy jesiennej Radomiak czekają jeszcze cztery mecze, co daje nadzieję na kolejne gole. Dodatkowo, w lipcu tego roku napastnik otrzymał tytuł najlepszego zawodnika miesiąca w Ekstraklasie, co tylko wzmocniło jego pozycję na rynku transferowym.

Czym Rocha wyróżnia się na tle innych napastników? Jego atutem jest przede wszystkim wzrost – 200 cm, co czyni go prawdziwym wyzwaniem dla defensorów rywali. Trenerzy przeciwnych drużyn wielokrotnie podkreślali, że najskuteczniejszym sposobem na zatrzymanie Portugalczyka jest ograniczenie skrzydłowym możliwości dośrodkowań w pole karne.

Zainteresowanie piłkarzem jest duże, a oferty spływają z różnych stron świata. Portal echodnia.eu informuje, że Radomiak odrzuca wszelkie propozycje, które nie spełniają oczekiwań finansowych klubu. Minimalna kwota, za jaką Zieloni mogą sprzedać swojego kluczowego napastnika, wynosi 2 miliony.

Klub miał już oferty m.in. z Chin oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jednak zarząd Radomiaka nie był nimi zainteresowany. W zeszłym tygodniu media sportowe obiegła informacja o propozycji złożonej przez niemieckiego beniaminka Bundesligi – St. Pauli. Przypomnijmy, że niemiecka drużyna dwa lata temu zakontraktowała innego napastnika Radomiaka – Mauridesa. Obecnie rozmowy ze St. Pauli trwają, ale wynik negocjacji jest nadal niepewny.

Jak podaje Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego”, Rocha miał również propozycję z jednego z klubów egipskich, ale Radomiak nie był zadowolony z oferowanych warunków finansowych i czeka na bardziej konkretne oferty.

Czy transfer zostanie sfinalizowany jeszcze przed zimowym okienkiem? To możliwe, choć na razie Leonardo Rocha pozostaje w Radomiaku, kontynuując grę pod wodzą trenera Bruno Baltazara.

Źródło: echodnia.eu