W czwartek, 5 maja do Radomia dotarły dwie z czterech Iskier. Samoloty będą najważniejszymi elementami ogromnego pomnika który stanie na rondzie Warszawskim. Dowiezione Iskry to modele 1901 (wyprodukowany w 1983 r.) oraz 1611 (wyprodukowany w 1976 r.). Zgodnie z decyzją Ministerstwa Obrony Narodowej RP, samoloty zostały przekazane od 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Z informacji pozyskanych od Jarosława Kowalika, byłego żołnierza i nawigatora na radomskim lotnisku, wynika, że załadunek w Dęblinie rozpoczął się o 8 rano, a następnie częściowo rozmontowane maszyny ruszyły w drogę do Radomia. W Kozienicach transport był pilotowany przez policję. Samoloty zostały dostarczone do Sadkowa oraz zmontowane czekają na lotnisku. Z zapowiedzi wynika, że kolejne dwie Iskry zostaną przetransportowane w kolejny piątek.
Odsłonięcie pomnika było planowane na ten rok, jednak sytuacja na wschodzie skomplikowała sprawę. Brakuje pomocy finansowej na realizacje przedsięwzięcia. Jarosław Kowalik zachęca do wsparcia, można o zrobić poprzez zrzutkę lub bezpośrednią wpłatę na konto stowarzyszenia.
Pomnik Iskier w rozlocie zostanie zaprezentowany w przyszłym roku w dniu 28 sierpnia. Tego dnia obchodzone jest święto Lotnictwa Polskiego, które zbiegnie się z Air Show 2023.
Monumentalny pomnik będzie odwzorowaniem układu akrobacyjnego Iskier. Prawdopodobnie jedynym takim na świecie, jeśli chodzi o konstrukcję, inżynierię i wykorzystanie samolotów wycofanych z użytku. Wysokość pomnika będzie równa szóstego piętra. Cztery Iskry w rozlocie będą pomnikiem pamięci i czci pilotów, lotnictwa, konstruktora Iskry i samej maszyny. Pomnik stanie przy wjeździe do Radomia na rondzie Narodowych Sił Zbrojnych.
N.S.
