W niedzielę, 11 maja na radomskim rynku odbył się piknik historyczny z okazji 520. rocznicy uchwalenia konstytucji Nihil Novi.
Wydarzenie zorganizowane zostało pod nazwą „Wolność jest w nas”. Jego pierwszym punktem była msza święta odprawiona o godz. 12:30 w kościele św. Jana. Tuż po niej odbył się koncert muzyki dawnej w wykonaniu zespołu Szelindek z Węgier. Muzycy specjalizują się w rekonstrukcji muzyki ludowej Polski, Węgier, Bałkanów, Turcji i Karpat. Po koncercie z placu radomskiej fary na radomski Rynek wyruszył orszak uczestników, gdzie odbywała się reszta atrakcji zaplanowanych podczas pikniku historycznego. Uczestnicy wydarzenia mogli zobaczyć na żywo ciekawe stroje i obyczaje z dawnych lat za sprawą grup rekonstrukcyjnych: Karabela, Bractwo Kurkowe, Sarmackie Dziedzictwo, Persjarnia, Bujuk Han, Semper Fidelis Res Publicae. Byli więc przedstawiciele szlachty polskiej, wojska tureckiego, hajduków czy husarii. Z kolei w namiocie sułtańskim można było obejrzeć wystawę XVI-wiecznego uzbrojenia oraz skosztować pilawu, kawy i herbaty po turecku. Nie mogło oczywiście zabraknąć atrakcji dla najmłodszych. Zorganizowano renesansowe gry i zabawy, tj. strzelanie z łuku, jenga, szachy Wikingów czy cornhole. Przygotowano również pokazy i warsztaty garncarskie, tworzenia papieru czerpanego czy wyrobów z wikliny. Do tańca widzów zapraszał zespół Szelindek. Nie lada atrakcją zarówno dla dzieci, jak i dorosłych był pokaz sokolników. Można było zobaczyć z bliska sowy, sokoły czy majestatycznego orła. O godz. 17:00 w centralnym punkcie Rynku odbyła się inscenizacja historyczna: ogłoszenie postanowień Konstytucji Nihil Novi.
Organizatorami pikniku byli: Urząd Miasta Radomia, Dom Kultury Idalin, Muzeum im. Jacka Malczewskiego, parafia św. Jana Chrzciciela i Samorząd Województwa Mazowieckiego, który współfinansował wydarzenie.
Uchwalona 30 maja 1505 roku w Radomiu konstytucja Nihil Novi była bardzo ważnym wydarzeniem w historii Polski. Podpisał ją Aleksander Jagiellończyk. Nazwę konstytucji Nihil Novi tłumaczy się jako „nic o nas bez nas”. Oznaczało to, że od tego momentu król musiał brać pod uwagę zdanie szlachty i bez jej zgody nie mógł wprowadzić żadnych zmian w polskim prawie. Dokument ten zmienił losy kraju i był początkiem demokratycznych rządów.
