Instytut Technologii Eksploatacji Łukasiewicz (ITE) to miejsce, gdzie rodzą się innowacje – a Radom ma tam silną reprezentację. Adam Duszyk, radny i lider lokalnego PSL, oraz Mateusz Tyczyński, wiceprezydent miasta, pełnią w instytucie istotne funkcje. Dzięki poselskiej interpelacji i naszemu wnioskowi o dostęp do informacji publicznej, możemy przyjrzeć się ich obowiązkom oraz wynagrodzeniom. Liczby robią wrażenie.
Na początek – Adam Duszyk, szef radomskich struktur PSL. Od maja 2024 roku pełni funkcję dyrektora Instytutu Technologii Eksploatacji Łukasiewicz. Zgodnie z ustawą o Sieci Badawczej Łukasiewicz, dyrektor kieruje działalnością instytutu, reprezentuje go na zewnątrz, odpowiada za wyniki badań i wdrożeń, a także przygotowuje plany oraz sprawozdania finansowe. To stanowisko wymagające strategicznego myślenia i umiejętności zarządzania złożonymi projektami.
Duszyk legitymuje się doktoratem z nauk humanistycznych (UMCS), wykształceniem z zakresu zarządzania i komunikacji społecznej (UJ), a także ukończonymi studiami podyplomowymi z konstytucjonalizmu i filozofii. Ma również doświadczenie w pracy naukowej i kierowaniu zespołami badawczymi. Z interpelacji posła Krzysztofa Ciecióry wynika, że między 29 maja a 31 lipca 2024 roku zarobił 83 011,20 zł brutto – co daje średnio około… 41 500 zł miesięcznie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynagrodzenie dyrektora instytutu naukowego w 2025 roku może wynosić od 3 do 10-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w ostatnim kwartale poprzedniego roku. Według ostatnich danych GUS, wynagrodzenie to wynosi ponad 8 tys. zł brutto, co oznacza, że pensja dyrektora może mieścić się w przedziale około 24 tys. zł do ponad 80 tys. zł brutto miesięcznie.
Podkreślmy, że konkretna wysokość wynagrodzenia zależy m.in. od decyzji organu nadzorującego oraz regulaminu wynagradzania obowiązującego w instytucie. Patrząc jednak na zeszłoroczne zarobki dyrektora Duszyka, można założyć, że jego wynagrodzenie mieści się w górnej granicy ustawowego przedziału.
AKTUALIZACJA: Po publikacji artykuły skontaktował się z naszą redakcją dyrektor Duszyk, który uściślił, że mnożnik podany w odpowiedzi wynika z Ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2025. Kwota wynosi 5 938,20 gr brutto. Oznacza to, że dyrektorzy Instytutów Sieci Badawczej – Łukasiewicz mogą zarabiać od trzykrotności, czyli 17 814,60 zł brutto do dziesięciokrotności, czyli 59 382 zł brutto.
Pierwotnie otrzymana odpowiedź na zapytanie o dostęp do informacji publicznej brzmiała (na podstawie tej ustawy oparliśmy nasze wyliczenia): Adam Duszyk – jako Dyrektor Instytutu otrzymuje wynagrodzenie miesięczne w wysokości od 3 do 10 krotności obowiązującej podstawy do ustalenia maksymalnego wynagrodzenia, o której mowa w art. 8 pkt 6a ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi.
Przejdźmy teraz do Mateusza Tyczyńskiego – wiceprezydenta Radomia, który w ITE Łukasiewicz pełni funkcję Głównego Specjalisty oraz Dyrektora Departamentu Komercjalizacji i Sprzedaży. Zakres jego obowiązków obejmuje koordynację programów badawczych, ochronę własności intelektualnej, organizację konferencji, współpracę z partnerami zewnętrznymi, promocję instytutu, a także nadzór nad sprawami administracyjnymi i wsparcie transferu technologii.
Zobacz także:
Tyczyński posiada wykształcenie z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi oraz tytuł MBA. W przeszłości był m.in. dyrektorem kancelarii prezydenta Radomia i odpowiadał za nadzór nad miejskimi jednostkami. Zgodnie z Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, jego wynagrodzenie mieści się w widełkach od 6 532,40 zł do 20 063,80 zł brutto miesięcznie.
Podsumowując – pensje? Spore. Zakres obowiązków? Również niemały. Ale czy kwoty, które trafiają na ich konta, są proporcjonalne do efektów pracy? Czy realnie służą mieszkańcom Radomia i polskiej nauce? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy Państwu.
