Radom i okolice Społeczeństwo

SOR na Józefowie pod ostrzałem krytyki mieszkańców. Szpital odpowiada

Nowy SOR przy Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu

W sieci rozgorzała dyskusja dotycząca pracy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) na Józefowie. Mieszkańcy Radomia opisują sytuacje, w których po triagu mieli być odsyłani do domu mimo poważnych objawów, co wywołało falę komentarzy i obaw o bezpieczeństwo pacjentów. Poprosiliśmy szpital o odniesienie się do tych zarzutów.

W ostatnim czasie na profilu Spotted Radom pojawił się anonimowy wpis, w którym autorka poszukuje pacjentów odesłanych z SOR-u na Józefowie po triażu i pozostawionych bez pomocy. W komentarzach szybko rozwinęła się dyskusja, w której mieszkańcy Radomia opisywali własne doświadczenia. Część historii budzi poważny niepokój, szczególnie w sprawach dotyczących dzieci oraz osób z objawami wymagającymi pilnego badania.

Wśród relacji pojawiły się sytuacje, w których rodzic z dzieckiem zgłaszał się nocą z silnym bólem i słyszał jedynie polecenie, by poczekać do rana i skorzystać z pomocy w poradni. Inni opisywali próby odesłania dziecka ze złamaną ręką do domu, pacjentów z dusznościami kierowanych z powrotem na Tochtermana czy długie oczekiwanie na lekarza mimo nasilonych objawów.

Wśród sceptycznych komentarzy pojawiły się również głosy, że w Kozienicach pacjenci „przynajmniej czują, że ktoś chce im pomóc”, mimo znacznie skromniejszych warunków.

W związku z napływającymi relacjami poprosiliśmy szpital o komentarz. W odpowiedzi przekazano, że SOR udziela świadczeń wyłącznie osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, co wynika z ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

Jak wyjaśnia szpital, każdy pacjent przechodzi obowiązkową segregację medyczną, w wyniku której jest przypisany do jednej z pięciu kategorii według pilności. Najwyższy priorytet oznacza bezpośredni kontakt z lekarzem, natomiast osoby w kategorii zielonej lub niebieskiej – a więc te, które według triażu nie wymagają pilnej interwencji – mogą zostać skierowane do swojego lekarza rodzinnego albo do nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

Placówka podkreśla, że wynika to z obowiązujących przepisów i dodaje, że SOR nie zastępuje ani POZ, ani poradni specjalistycznych.

Szpital informuje również, że szczegółowe zasady dotyczące przyjęć znajdują się na stronie internetowej placówki. W przypadku chęci wyjaśnienia konkretnych sytuacji pacjentom zaleca się osobisty kontakt z Pełnomocnikiem ds. praw pacjenta, dostępnym od poniedziałku do piątku w godzinach 11.00–14.00.