Tragiczny finał poszukiwań zaginionego 29-latka. Mężczyzna nie żyje. Prokuratura wszczęła śledztwo.
O zaginięciu 29-letniego mężczyzny informowaliśmy w poniedziałek.
We wtorek, 2 stycznia 2024 roku na ulicy Radomskiej 125 w Siczkach zderzyły się samochody. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Jeden z pojazdów prowadził 29-letni Piotr Katka.
Mężczyzna chwilę po zdarzeniu opuścił samochód i oddalił się w nieznanym kierunku. Do tej pory nie skontaktował się z rodziną i bliskimi.
W czwartek, 4 stycznia 2024 roku w Siczkach prowadzone były zakrojone na dużą skale poszukiwania 29-latka. W akcję brali udział strażacy ochotnicy z jednostek w Jedlni-Letnisku oraz Słupicy, strażacy z komendy miejskiej PSP w Radomiu, a także policjanci. Przeszukano okolice miejscowości Siczki. Niestety, mężczyzny nie odnaleziono.
Poszukiwania zakończyły się w poniedziałek, 8 stycznia 2024 roku.
– Znaleziono ciało 29-latka na podmokłych terenach w okolicy Wrzosowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie
informuje prokurator Agnieszka Borkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Obecnie, Prokuratura Okręgowa prowadzi postępowanie w tej sprawie.