Fenomenalne występy solistów i zespołów akrobacyjnych, bogata wystawa statyczna i tłumy na lotnisku – tak wyglądał drugi dzień Air Show 2023. Jak poinformowali organizatorzy, na imprezie padł rekord frekwencji. Popisom lotników mogło łącznie przyglądać się nawet 200 tys. ludzi.
Radomski Air Show to największa tego typu impreza lotnicza w tej części Europy. Dwudniowe pokazy gromadzą tysiące miłośników lotnictwa z całej Polski i z zagranicy.
Program drugiego dnia Air Show nie przewidywał pokazów nocnych, które w sobotę zorganizowano po raz pierwszy w historii imprezy. Po zmierzchu, wykonującym podniebne ewolucje maszynom, towarzyszyły fajerwerki, światła, efekty pirotechniczne i muzyka. 1,5-godzinne widowisko wzbudziło zachwyt i entuzjazm oglądających. Wystąpiły: TS-11 Iskra, Grupa Akrobacyjna Żelazny, Bush Cat, SWIFT-1, Carbon Cub Ex 3, EXTRA-300SC, Su-22 M4, SWIFT-1, sześcioosobowy zespół motolotni Flying Dragons Start, śmigłowiec Bo-105, samolot C-130 oraz Aerosparx GROB G109B.
W niedzielę przed publicznością zaprezentowały się grupy akrobacyjne: Żelazny, Orlik oraz Cellfast Flying Team, a także goście ze Szwajcarii – Patrouille Suisse. Entuzjaści lotnictwa wojskowego mogli zobaczyć m.in. czeskiego JAS-39 Gripen, fińskiego F/A-18 Hornet, francuskiego Rafale, brytyjskiego Typhoona. Gratką dla widzów była też powietrzna cysterna KC-135 z Gwardii Narodowej stanu Illinois USA, czy najnowszy nabytek Sił Powietrznych samolot FA-50 z białą-czerwoną szachownicą.
Podczas wydarzenia zaprenetowały się maszyny historyczne, a także samoloty i śmigłowce polskich sił powietrznych: F-16, FA-50, MiG-29, Su-22, M-28, Sokół, M-346, C-295, C-130 itd., jak również samoloty z zagranicy.
Dla miłośników militariów przygotowana została także wystawa sprzętu i uzbrojenia wszystkich rodzajów sił zbrojnych – od Wojsk Lądowych przez Wojska Specjalne, Wojska Obrony Terytorialnej po Marynarkę Wojenną, a także sprzęt, którym dysponuje szkolnictwo wojskowe i wojska sojusznicze z NATO stacjonujące w Polsce. Były to m.in. pierwsze bezzałogowe systemy powietrzne Bayraktar TB2, helikoptery AW-101, S-70i. Na wystawie znalazła się też makieta samolotu F-35; do jej kabiny mógł wsiąść każdy chętny. Ponadto zaprezentowano nowoczesny sprzęt zakupiony w ostatnim czasie dla Wojska Polskiego – między innymi: K2 Czarna Pantera, M1A1 Abrams, K9 Thunder, systemy – HIMARS, PATRIOT, PILICA oraz nowy BWP Borsuk i BAOBAB-K.
Nigdy do końca nie jesteśmy zadowoleni. Jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobimy po zakończeniu pokazów jeszcze dzisiaj zrobimy omówienie co powinniśmy poprawić. Jako wojsko odpowiadaliśmy za przygotowanie programu pokazów. Przygotowaniem załóg, pilotów i zadbaniem o bezpieczeństwo. Jednak odnotowaliśmy szereg wyzwań organizacyjnych, bo mamy absolutny rekord frekwencji. Jeszcze nigdy nie mieliśmy aż tylu widzów. Chcemy pewne rzeczy omówić z naszym partnerem, by kolejne Air Show było jeszcze lepsze, bardziej się podobało i mogło przyciągnąć większą liczbę osób
gen. broni Wiesław Kukuła dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych.
Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz pytany, czy kolejna edycja Air Show odbędzie się także na lotnisku w Radomiu, odpowiedział, że nie wyobraża sobie, żeby te pokazy odbywały się w innym mieście. „
Radom ma najlepszą infrastrukturę przygotowaną komunikacyjnie w samym środku Polski. Jest też dobra współpraca pomiędzy organizatorem wojskowym a miastem
wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.
Międzynarodowe pokazy Air Show w Radomiu organizowane są zwykle co dwa lata. Ostatni raz impreza odbyła się w 2018 r. i wówczas wzięło w niej udział ponad 160 tys. widzów. Pięcioletnia przerwa związana była z pandemią i rozbudową lotniska Warszawa-Radom. Tegoroczna, siedemnasta już edycja, poświęcone będzie obchodom Święta Lotnictwa oraz 90. rocznicy udanego przelotu kpt. pil. Stanisława Skarżyńskiego nad Oceanem Atlantyckim. Organizatorem pokazów jest Agencja Mienia Wojskowego oraz Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.