Władze miasta zaprezentowały projekt, który zawiera budżet Radomia na rok 2023.
Budżet Radomia na rok 2023 przewiduje ogólne dochody, które wyniosą 1,297 mld zł oraz wydatki na kwotę 1,435 mld zł. Oznacza to deficyt w wysokości 138 mln zł.
Na pierwszym miejscu pod względem wydatków pojawia się oświata – 630 mln zł (48,65%). Pozostałe: opieka społeczna i rodzinna – 202,8 mln zł (15,66%), transport i łączność 100,05 mln zł (7,72%), gospodarka komunalna i mieszkaniowa 98,27 mln zł (7,60%), ochrona zdrowia i polityka społeczna 19,55 mln zł (1,50%), kultura i dziedzictwo narodowe 24,1 mln zł (1,86%), kultura fizyczna i sport 21,8 mln zł (1,68%), bezpieczeństwo publiczne 33,56 mln zł (2,60%), administracja publiczna 9,63 mln zł (7,43%), obsługa długu publicznego 57 mln zł (4,40%).
To budżet kryzysu, inflacji i drożyzny. Mamy potężny rozjazd, jeśli chodzi o wzrost dochodów i wydatków bieżących. Wydatki szybują trzy razy szybciej niż dochody. Nadwyżka operacyjna będzie ujemna. To pierwszy taki przypadek w historii Radomia
– powiedział Radosław Witkowski.
Dochody bieżące być na poziomie 1,251 mld zł, a wydatki 1,295 mld zł. Z tego wynika ujemna nadwyżka operacyjna na kwotę 43,5 mln zł.
Wśród planowanych przyszłorocznych inwestycji znajdują się: budowa wiaduktu na ul. Żeromskiego, III etap trasy N-S, a także przebudowa ulic Wolanowskiej, Piwnej i Zgodnej. Na te cele miasto chce wydać 140 mln zł.
Zrealizowanie Budżetu Obywatelskiego ma kosztować 7 mln 725 tys. zł (m. in.: boisko do piłki nożnej przy Zespole Szkół Zawodowych im. Hubala, ścieżki rowerowe wzdłuż Energetyków, Limanowskiego, Okulickiego i Piastowskiej, integracyjny plac zabaw dla dzieci przy PSP nr 4).
Najbliższa sesja rady miejskiej zaplanowana została na 28 listopada. Wtedy władze Radomia przekażą pakiet uchwał okołobudżetowych. Inwestycyjny „ Plan B” zawiera budowa trasy N-S (dodatkowe pieniądze), przebudowa ulic w ramach „ czynówek”, remonty w szpitalu i pogotowiu, czy Program Wsparcia Radomskich Działkowców. Przyszłość tych projektów zależna będzie od zwiększenia dochodów, czyli wprowadzenia podwyżek, aby uzyskać dodatkowe środki finansowe.
