Modne się stało pouczenie katolików, w jaki sposób mają przeżywać swoją wiarę, celebrować tajemnice wiary. Niektórzy wręcz mają pragnienie z wyznawców Chrystusa uczynić sobie chłopców do bicia za wszystko, co złe w społeczeństwie. Rodzi to w nas opór, budzi gniew, a czasem wręcz chciałoby się wziąć odwet.
Jednak kiedy dzisiaj wsłuchujemy się w Słowo Boże, znajdujemy ostrzeżenie samego MISTRZA z Nazaretu, byśmy nie poddawali się zwątpieniu i agresji. Dlatego św. Piotr w 1 Liście wskazuje, że nadrzędną cechą nas samych ma być pragnienie kierowania się w każdej sytuacji świadomością, że należymy do Jezusa Chrystusa, który jest ŚWIĘTY. Owszem wskazuje ten pierwszy pośród Apostołów, że nie można się zgadzać na obrażanie naszego Zbawiciela i nie możemy pozwolić na powszechną pogardę społeczeństwa dla całego dzieła zbawczego Jezusa, którego dokonał swoją Męką, Śmiercią i Zmartwychwstaniem. Jednak nie można ku temu szukać prób odwetu. Św. Piotr pisze do nas także, że pierwszą najważniejszą zasadą naszej obrony wobec wszelkich oskarżeń i pogardy dla wiary wśród innych ma być nasze czyste sumienie i łagodność serca.
Wierność podjętym zobowiązaniom wiary stanie się wstydem dla tych, którzy szukają jakiegokolwiek sposobu, by ośmieszyć to, co dla nas najcenniejsze i najważniejsze, najświętsze.
Wróćmy na chwilę do sceny w Ogrodzie Oliwnym w czasie aresztowania Jezusa i zdrady Judasza, gdy Piotr wyciąga miecz i odcina ucho jednemu ze sług arcykapłańskich. Kierowany pragnieniem obrony Jezusa, złością na tych, którzy przyszli, jakąś rozpaczą serca i bezradnością sięga po przemoc. Wtedy zostaje zganiony przez Jezusa, który każe mu odłożyć miecz, bowiem kto mieczem wojuje od miecza ginie. Dlatego może właśnie dzisiaj czytamy w Liście Piotra, że jednak łagodność pochodząca z miłości do Jezusa i głębokiej wiary rodzi prawdziwe owoce życia chrześcijańskiego.
Do tego słyszymy w Ewangelii samego Jezusa, który zapewnia, że dowodem miłości wobec Niego jest przestrzeganie przykazań oferowanych człowiekowi jako najlepsza droga na życie.
Masz prawo do złości, masz prawo do gniewu, ale nikt z nas, uczniów Jezusa, nie ma prawa krzywdzić i kierować się złością.
Niech zatem odpowiedzią na wszelkiego rodzaju ataki na nas będzie nasze piękne życie w świetle przykazań danych nam przez Boga. Życzę Ci dzisiaj Drogi Czytelniku, byś był WIERNY w duchu MIŁOŚCI.
ks. Mariusz Chamerski