Enea Czarni Radom podejmowali na własnym boisku Mistrza Polski, zespół Jastrzębskiego Węgla. Zdecydowanymi faworytami meczu byli goście, którzy w obecnych rozgrywkach są liderem tabeli.
Enea Czarni Radom przystępowali do tego meczu po porażce 0:3 w Zawierciu.
Spotkanie z Jastrzębskim cieszyło się ogromny zainteresowaniem. Dawno mecz siatkówki mężczyzn nirze przyciągnął do hali Radomskiego Centrum Sportu tak wielu kibiców. Początek meczu zapowiadał szybkie zwycięstwo gości, którzy prowdzili już 9:3, a w kolejnej fazie seta 21:16. Wojskowi nie oddali jednak pola doprowadzając do remisu po 21 i emocjonującej końcówki. Niestety więcej nerwów zachowali siatkarze Jastrzębskiego Węgla zwyciężając 25:22.
W drugim secie ponownie od początku warunki dyktowali goście, a ekipa Waldo Kantora goniła wynik. Niestety mimo ambitnej gry, nie udało się gospodarzom nawiązać walki w końcówce seta. Jastrzębie wygrało tę partię do 20.
Trzecia partia – bez niespodzianek – znów rozpoczęła się od prowadzenia gości 8:2. Niestety Radomianie w trzecim secie nie byli w stanie nawiązać walki z Mistrzem Polski. Goście systematycznie powiększali swoją przewagę – 12:3. Ostatnia odsłona zakończyła się rezultatem 25:16, a całe spotkanie 3:0 dla zespołu Jastrzębskiego Węgla.
MVP spotkania wybrany został Norbert Huber.
Kolejne spotkanie Enea Czarni Radom rozegrają 16 lutego. Ich przeciwnikiem będzie zespół ZAKSY Kędzierzyn Koźle. Początek tej rywalizacji o godzinie 20.30.
Zespół Enea Czarnych Radom najważniejsze mecze w kontekście utrzymania ma przed sobą. Zespół trenera Kantora będzie podejmował u siebie w marcu zespoły z Częstochowy i Katowic, natomiast na początku kwietnia z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie – Cuprum Lubin. Wierzymy, że zespół Wojskowych zdoła utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej.