Radom i okolice

Mniejszy deficyt i więcej inwestycji w ubiegłorocznym budżecie

 

W poprzednim roku dochody miasta wyniosły ponad 1,073 mld zł, tym samym o 175 mln zł były wyższe od planowanych. Natomiast wydatki wyniosły 1,088 mld zł i były większe o 155 mln zł od zapisanych w budżecie miasta. Dzięki temu planowany deficyt zmniejszył się o ponad 20 mln zł i wyniósł ponad 14 mln zł. Z kolei nadwyżka operacyjna, czyli różnica między dochodami bieżącymi i wydatkami bieżącymi wyniosła ponad 50 mln zł.

– To bardzo ważne, bo świadczy o możliwościach inwestycyjnych i zdolności do spłaty zobowiązań. Pokazuje jednocześnie, że w porównaniu z poprzednim rokiem sytuacja finansowa miasta się poprawiła – mówi skarbnik miasta Sławomir Szlachetka.

Standardowo najwięcej środków przeznaczono na edukację, która kosztowała 427,5 mln zł i stanowiła ponad 39% wydatków ogółu. 65% kosztów pokryła subwencja oświatowa. Równie sporo wydatków poszła na pomoc społeczną – 25,7% oraz transport i łączność 12,8%.

W ubiegłym roku miasto wydało na inwestycje 99 mln zł – o 11 mln zł więcej niż planowano. Wśród z nich znalazły się przebudowa ul. Młodzianowska (19,8 mln), Radomski Program Drogowy (7,6 mln zł) oraz Radomskiego Centrum Sportu (7,5 mln zł). Pieniądze zostały wydane także m. in. na udogodnienia dla pieszych i rowerzystów, likwidację barier architektonicznych dla osób niepełnosprawnych, inwestycje w infrastrukturę sportowo-rekreacyjną, zakupy wyposażenia i remonty w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, termomodernizację placówek oświatowych i poprawę oświetlenia ulicznego.

– Tak jak zapowiadałem, położyłem nacisk na rzeczy z pozoru drobne. Ale to właśnie one przekładają się na jakość życia radomian. Dlatego na przykład ośmiokrotnie więcej niż do tej pory przeznaczyliśmy na utwardzanie dróg gruntowych w ramach Radomskiego Programu Drogowego. W ten sposób mieszkańcy kilkudziesięciu ulic nie muszą już brodzić w błocie. Zależy mi na budowie miasta przyjaznego, w którym dobrze się żyje, a obok dużych inwestycji rozwiązujemy także drobne, ale dotkliwe i dotychczas pomijane problemy mieszkańców – podsumowuje prezydent Radosław Witkowski.

 

Małgorzata Stasiak