Na zachodniej obwodnicy Radomia, na trasie ekspresowej S7, jeszcze przed połową 2026 roku zostanie zamontowane nowe urządzenie do odcinkowego pomiaru prędkości. To element ogólnopolskiego programu rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, w ramach którego na drogach ekspresowych i autostradach pojawi się łącznie 43 nowe zestawy kamer.
Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym zapowiada, że zwiększenie liczby takich urządzeń ma przede wszystkim ograniczyć liczbę groźnych wypadków, do których dochodzi z powodu nadmiernej prędkości. Odcinkowy pomiar zmusza kierowców do jazdy z odpowiednią prędkością na całej długości monitorowanego fragmentu, a nie jedynie w miejscu, gdzie ustawiona jest kamera.
Nowy system zostanie zamontowany na odcinku S7 między węzłem Radom Północ a węzłem Wolanów. Pierwsza bramka pomiarowa stanie w rejonie miejscowości Kępiny, natomiast druga — w okolicach Sławna. Obie będą wyposażone w nowoczesne kamery, które zarejestrują moment wjazdu i wyjazdu pojazdu z kontrolowanego odcinka. Na podstawie tych danych system wyliczy średnią prędkość kierowcy. Przekroczenie dopuszczalnego limitu prędkości będzie skutkować mandatem.
Urządzenia będą w stanie wskazać m.in. pas ruchu, którym poruszał się pojazd, a dzięki nowoczesnej optyce wykonają wyraźne zdjęcia także nocą. Zarejestrowany materiał trafi bezpośrednio do centralnego systemu CANARD.
Według zapowiedzi, rozbudowa sieci odcinkowych pomiarów prędkości ma objąć w całej Polsce blisko 400 kilometrów dróg ekspresowych i autostrad. Po zakończeniu projektu nadzorem będzie objętych już ponad 670 kilometrów tras, a kierowcy częściej będą mijali charakterystyczne żółte kamery.
Źródło: cozadzien.pl / se.pl
