Możliwość realnego wpływu na lokalne decyzje brzmi jak coś, o czym wielu z nas marzy. Tymczasem narzędzie, które to umożliwia, już istnieje i wcale nie jest zarezerwowane dla polityków czy urzędników. Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza to forma zaangażowania, dzięki której mieszkańcy mogą nie tylko zgłaszać swoje pomysły, ale także przekuć je w konkretne projekty uchwał, nad którymi będą obradować radni.
Zalet tego rozwiązania jest wiele. Przede wszystkim daje ono obywatelom poczucie sprawczości. Można nie tylko mówić o potrzebie zmian, ale również formalnie je zaproponować. Co więcej, jest to też sygnał dla radnych – jeśli kilkaset osób podpisuje się pod daną propozycją, trudno ją zignorować. W ten sposób lokalna społeczność pokazuje, że jest świadoma, zorganizowana i gotowa do działania.
Korzystanie z obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej sprzyja także integracji mieszkańców. Zebranie podpisów, stworzenie komitetu, promocja inicjatywy – to działania, które wymagają współpracy, rozmów i zaangażowania wielu osób. Dzięki temu wzmacniają się więzi społeczne, a mieszkańcy zaczynają postrzegać swoje miasto jako wspólną przestrzeń, o którą warto dbać.
W Radomiu, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z 2022 roku, by zgłosić projekt uchwały, wystarczy 500 podpisów osób posiadających czynne prawo wyborcze. Nie jest to więc próg nieosiągalny. Pięcioosobowy komitet może przygotować propozycję uchwały i rozpocząć zbiórkę podpisów, a cała procedura, choć sformalizowana, jest jasno opisana i dostępna dla każdego zainteresowanego mieszkańca.
Warto korzystać z tego narzędzia nie tylko wtedy, gdy coś nas oburza czy drażni. Inicjatywa obywatelska może być także sposobem na wprowadzenie pozytywnych zmian, udoskonaleń czy innowacji w funkcjonowaniu miasta. Demokracja nie kończy się na urnie wyborczej – zaczyna się tam, gdzie obywatele wspólnie pracują nad dobrem wspólnoty.
