Radom i okolice

Od ukąszenia kleszcza też można się ubezpieczyć

Kleszcze obecne są wszędzie. W lasach, parkach a nawet w przydomowych ogródkach. Są aktywne niemal przez cały rok. Ich ukąszenie może być bardzo niebezpieczne dla człowieka. Według Sanepidu ok. 1/3 kleszczy zakażona jest boreliozą, a ta z kolei może prowadzić m.in. do drżenia mięśni, bóli korzeniowych, niedowładu wiotkiego, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych czy zapalenia mózgu.

Z roku na rok kleszczy jest coraz więcej, a co za tym idzie wzrasta liczba zachorowań na boreliozę. Niestety, nie ma skutecznej broni w walce z tymi osobnikami. Jednak można w miarę możliwości niwelować ryzyko ukąszenia. Wybierając się na wycieczkę do lasu, musimy pamiętać, aby odpowiednio się ubrać, użyć specjalnych preparatów odstraszających, a po powrocie do domu dokładnie sprawdzić skórę na całym ciele. W razie ukąszenia należy postępować zgodnie z zaleceniami lekarzy.

Natomiast w walce z kleszczami, a w szczególności z konsekwencjami ewentualnego ukąszenia, pomocna może okazać się polisa na życie. – Decydując się na zakup polisy na życie warto dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony i tym co nam oferuje – szczególnie, jeśli kupujemy ją z myślą o wakacyjnym okresie wyjazdowym. Warto zwrócić więc uwagę, czy wybrana przez nas polisa zagwarantuje nam wsparcie w sytuacji poważnego zachorowania, spowodowanego także ukąszeniem przez kleszcza, jak np. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wywołanych zakażeniem bakterią Borrelia burgdorferi. Jeśli tak, to w zależności od zakresu ubezpieczenia, z polisą Concordii otrzymamy wsparcie finansowe z tytułu poważnego zachorowania lub za pobyt w szpitalu – wyjaśnia Filip Przydróżny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Osobowych Concordii Ubezpieczenia.

Odpowiednio skonstruowana polisa może nas ochronić przed nieprzewidzianymi sytuacjami, a co ważne w trakcie wakacji – także zapewnić spokojny wypoczynek.