O tym się mówi Polityka Radom i okolice

Patrycja Biesiadecka wykluczono z klubu radnych KO

Patrycja Biesiadecka została wykluczona z klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radomiu w związku z aferą korupcyjną z jej udziałem.

Dwie osoby usłyszały zarzuty w związku aferą korupcyjną w Radomiu. To miejscowa radna PO i osoba, która pełni pewne funkcje w ramach szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości – poinformował w czwartek w Radomiu minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Sprawę dotyczącą afery korupcyjnej w Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, którą nagłośnił kilka dni temu portal niezalezna.pl. W tej sprawie od wtorku śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu wspólnie z funkcjonariuszami wydziału do walki z przestępczością gospodarczą mazowieckiej komendy policji.

Do naszej redakcji oświadczenie w tej sprawie nadesłała Patrycja Biesiadecka (pisownia oryginalna):

„OŚWIADCZENIE

Odnosząc się do doniesień medialnych wskazujących o moim uczestnictwie w procederze korupcyjnym do którego doszło na terenie Radomia wskazuję, że sprawę tą prowadzi Prokuratura Okręgowa w Radomiu w której złożyłam zeznania. Z uwagi na dobro podjętego postępowania nie będę udzielała informacji o jego przebiegu.

Do czasu wyjaśnienia sprawy zawieszam się w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej, a także jako członek Platformy Obywatelskiej. Mandat Radnej będę sprawować jako Radna niezależna”.

Niedługo później radni KO poinformowali, że Patrycja Biesiadecka została wykluczona z klubu radnych KO.

Odnotujmy także, że w sierpniu br. portal wpolityce.pl poinformował o szokującym zajściu pod domem radnej Biesiadeckiej.

2 sierpnia 2023 roku, ciepły wieczór. Na spokojnej uliczce domów jednorodzinnych i bliźniaków w Radomiu, czas płynie leniwie. Ok. godziny 19.30 wszystko się zmienia, a ulica zamienia się w miejsce bandyckiego najazdu. Pod jeden z domów, z piskiem opon, zatrzymują się dwa luksusowe samochody. Wybiega z nich grupa ok. 7 mężczyzn. Bandyci próbują wedrzeć się do domu, w którym przebywa Patrycja Biesiadecka, od października nowa radna PO w Radomiu. Atakujący wybijają okno, wrzeszczą, sypią się wulgarne groźby karalne. Po pół godzinie jeden z samochodów znów podjeżdża pod ten sam adres. Z otwartego okna auta padają dwa wystrzały z przedmiotu przypominającego broń palną lub hukową.

czytamy na portalu wpolityce.pl.

W czasie ataku w domu przebywała Patrycja Biesiadecka, jej syn i konkubent – wielokrotnie notowany za  liczne przestępstwa oraz jego brat, także z bogatą kartoteką policyjną. Radna zeznała na policji, że napadu dokonała grupa przestępców, na której czele stał były wspólnik jej konkubenta. Możliwe, że napad ma związek przestępczymi rozliczeniami.