Podejrzani o spowodowanie śmierci 64-latka na wolności

 

Ochrona szpitala, będąca w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, wywiozła na wózku inwalidzkim 64-latka, który czekał na badania diagnostyczne w RSS w Radomiu, po czym zostawiła go bez opieki, leżącego na ziemi. Tym samym naraziła bezdomnego na pewną śmierć. Za nieumyślne spowodowanie śmierci osobom podejrzanym zostały postawione zarzuty z art. 160 § 1 kk w zbiegu z art. 155 kk w związku z art. 11§ 2 kk i grozi im kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

– Po wyczerpujących zeznaniach, jakie złożyli ochroniarze prokurator zadecydował, iż mężczyźni zostaną zwolnieni z aresztu. Mają jednak obowiązek zgłaszania się do prokuratury dwa razy w tygodniu. Wobec mężczyzn zastosowano również zawieszenie w wykonywaniu pracy w firmie ochroniarskiej- powiedziała nam rzecznik Prokuratury Małgorzata Chrabąszcz.

– Zakończyła pracę  wewnętrzna komisja,  którą  powołał dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności, które mogą   mieć  związek ze śmiercią  mężczyzny. Z raportu komisji wewnętrznej wynika, że wszystkie procedury obowiązujące  na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zostały dopełnione. Pacjent został zbadany  przez lekarza  i w związku z tym, że nie wymagał natychmiastowej hospitalizacji,  został poproszony  o to, aby poczekał  w   poczekalni  SOR na kolejne badania  diagnostyczne – informuje rzecznik szpitala Elżbieta Cieślak

Małgorzata Magnowska