Na ulicach wielu miast w kraju zaczęły pojawiać się wozy strażackie z informacją odnośnie akcji protestacyjnej. Tak oznakowane samochody gaśnicze możemy zauważyć również w Radomiu.
Służby mundurowe podległe pod Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiadają masowe protesty. Już teraz na ulicach wielu miast w kraju zaczęły pojawiać się wozy strażackie z informacją odnośnie akcji. Tak oznakowane samochody gaśnicze możemy zauważyć również w Radomiu.
Strażacy oczekują przede wszystkim waloryzacji uposażeń i wynagrodzeń pracowników PSP na poziomie 20% od dnia 1 stycznia 2023 roku, domagają się ponadto zaliczenia dodatkowego 1% powyżej 15 lat stażu służby do podstawy naliczania świadczenia emerytalnego oraz wprowadzenia wysokości dodatku funkcyjnego w wysokości minimum 25% i zabezpieczenie dodatkowych środków finansowych na ten cel.
Jeżeli rozmowy na szczeblu krajowym nie odniosą spodziewanych rezultatów, wtedy akcja protestacyjna może ulec zaostrzeniu. Być może powtórzy się sytuacja z 2018 roku, kiedy strażacy przechodzili na masowe zwolnienia lekarskie. Takie rozwiązanie na pewno sparaliżuje pracę w sporej części jednostek na terenie całego kraju.
Źródło informacji: newslubuski.pl