W niedzielę, 22 września w Muzeum Wsi Radomskiej odbył się Festiwal Ziemniaka.
Wydarzenie zgromadziło prawdziwe tłumy gości. Sznur samochodów zaczynał się już na długo przed skrętem do muzeum, a autobus linii 17 ledwo mieścił pasażerów. Mimo, że wiele osób zakupiło bilety przez Internet, kolejka do kasy ciągnęła się niemal przez cały parking. Jednak wszystko odbywało się sprawnie, a ludzie nie tracili humoru.
W skansenie na odwiedzających czekało wiele atrakcji. Kolorowe stoiska kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń z terenu ziemi radomskiej uginały się od lokalnych smakołyków, m.in. placków ziemniaczanych, pierogów i ciast. Była również możliwość obejrzenia i zakupienia rękodzieła, wyrobów z drewna, obrazów, miodów, nalewek czy koszy wiklinowych. Na scenie wystąpiły kapele wiejskie z ziemi radomskiej, które tak porwały do tańca, że aż nie było miejsca na parkiecie. Chętni mogli wziąć udział w kopaniu i zbieraniu ziemniaków, które później były pieczone w ognisku.
Stałym punktem Festiwalu Ziemniaka jest konkurs kulinarny „Potrawa regionalna z ziemniaków”. Uczestnicy, którymi były koła gospodyń wiejskich, stowarzyszenia i zespoły folklorystyczne przygotowały tradycyjne, regionalne potrawy z ziemniaków. Każdy miał możliwość skosztować regionalne specjały. Jednym z oceniających dania był znany polski kucharz, Karol Okrasa, który miał także swój pokaz kulinarny.
Radomski skansen odwiedziły prawdziwe tłumy. Pogoda na spacery była wyśmienita, a każdy mógł znaleźć coś dla siebie. W centrum atrakcji było tłoczno, ale już w bocznych alejkach można było delektować się ciszą i obcować z naturą w pięknych okolicznościach przyrody.