W niedzielę, 24 września do Radomia przyjechał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, gdzie przedstawił główne założenia programowe Trzeciej Drogi i kandydatów do Sejmu i Senatu z ziemi radomskiej.
Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego zwrócił uwagę na problem z inflacją:
Uważamy, że najgorszym podatkiem, jaki został nałożony w ostatnich latach jest podatek inflacyjny. On skumulowany za ostatnie lata wynosi kilkadziesiąt procent. Dotyka to każdego, szczególnie tych, którzy są w najgorszej sytuacji. Dlaczego rząd nie walczy z inflacją? Bo mu się to nie opłaca. Największe przychody do budżetu to są przychody z VAT-u. O 7% wzrosły te przychody w ubiegłym roku. Jedyną walką z inflacją są inwestycje, a poziom inwestycji w ubiegłym roku był zatrważająco niski, poniżej 17%, najniższy w ostatnich latach. To jest pierwszy krok do zmiany, postawić na inwestycje.
Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się także do kwestii transportu ukraińskiego zboża.
Dla nas bezpieczeństwo żywnościowe jest bardzo ważne. To, co się dzieje dzisiaj w obszarze niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy, ale też owoców miękkich, miodu i innych produktów rolno-spożywczych to zagraża naszemu bezpieczeństwu. Nie znamy jakości produkowanej żywności na Ukrainie. Dlatego mówimy stop temu procederowi. My jesteśmy za pomocą Ukrainie, ale nie możemy się zgodzić na budowanie jakiejkolwiek nowej oligarchii na Ukrainie, na takie traktowanie nas. Solidarność, braterstwo tą są zasady dwukierunkowe. Jeżeli ktoś chce dziś postawić jasne warunki i ma do tego prawo, bo otworzył swoje serca i drzwi swoich domów, to jest to Polska. To jest zaniedbanie rządu, że mając taki argument w ręku, pomoc, którą udzieliliśmy wszyscy Polacy, nie potrafi wykorzystać tego w rozmowach z Brukselą i Kijowem.
Lider PSL mówił także o tym, że polityka socjalna to jest dawanie minimum bezpieczeństwa, ale prawdziwa polityka socjalna to jest stawianie na rozwój, docenienie ludzi pracy, która wreszcie musi się opłacać. Zaproponował również pit rodzinny jako wspólne rozliczanie się rodziców, ale też dzieci, zabezpieczenie 7% PBK na ochronę zdrowia, a jeśli ktoś nie dostanie się do lekarza w ciągu 60 dni, do publicznej ochrony zdrowia będzie mógł iść prywatnie a NFZ pokryje koszty leczenia. Kolejna propozycja to pociąg w każdym powiecie i bus do każdej gminy.
Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawił także pomysł, jak zagospodarować radomskie lotnisko:
Połączenie Radomia, Okęcia i Modlina i zrobienie połączonego mazowieckiego portu lotniczego, który będzie kooperował. Jeden będzie przeznaczony na tanie linie lotnicze, drugi na cargo a trzeci będzie rozwijał przewozy liniami tradycyjnymi.
Podczas spotkania zaprezentowali się kandydaci do Sejmu i Senatu z regionu radomskiego.
Mirosław Maliszewski zaznaczył, że ważne jest odbudowanie wspólnoty w kraju:
Naczelnym hasłem trzeciej drogi jest przywrócenie w Polsce wspólnoty. Bez przywrócenia wspólnoty narodowej żadne pomysły, które będziemy chcieli zrealizować, nie będą możliwe. My stawiamy na porozumienie. To widać także po naszej liście. To są osoby pochodzące z różnych środowisk. Są przedsiębiorcy, lekarze, działacze kultury, medycy, rolnicy czy naukowcy. Wszystkie pomysły programowe idą nie w kierunku bezmyślnego rozdawnictwa, pieniędzy, ale przede wszystkim stworzenia warunków do rozwoju dla ludzi. By nasz region się rozwijał, trzeba tworzyć miejsca pracy, bo potencjał ludzki jest bardzo duży, wiele osób jeździ do pracy np. do Warszawy.
Z kolei Adam Duszyk zwrócił uwagę na atut Radomia, jakim jest położenie geograficzne:
Największym atutem Radomia jest jego położenie geograficzne na skrzyżowaniu największych szlaków komunikacyjnych ze wschodu na zachód, z północy na południe. Dlatego postulujemy w Radomiu budowę wielkich hal wystawienniczo-targowych. To jest nasz największy atut, który powinniśmy wykorzystać, nasze miasto leży w połowie drogi między Kijowem a Berlinem.
Do Sejmu kandyduje także Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej:
Kandyduję do Sejmu, bo chciałabym wdrożyć dwie kwestie, które są niezrealizowane. By pracownicy kultury otrzymywali wynagrodzenie za pracę w soboty, niedziele i święta i żeby przywrócono trzynastą pensję. I by dostęp do kultury był ogólnodostępny. Teraz tak nie jest, bo na kulturę nałożono wysokie podatki, nie możemy odliczać VAT-u, a każdy bilet ma w sobie 8% podatku, który musimy odprowadzać. Weźcie państwo udział w wyborach, bo od tego zależy przyszłość nasza, naszych dzieci i przyszłych pokoleń.
Dodatkową atrakcją spotkania lidera PSL oraz kandydatów do Sejmu i Senatu z wyborcami był zielony food truck, w którym można było spróbować lemoniady, szarlotki, kiełbaski z grilla czy jabłek od lokalnych przedsiębiorców.
Fot. Karolina Kozieł
