Dwóch pracowników stacji diagnostycznej z powiatu lipskiego usłyszało łącznie 215 zarzutów dotyczących korupcji i poświadczania nieprawdy. Policjanci z Lipska, po zakończeniu wielomiesięcznych działań operacyjnych, przerwali niebezpieczny proceder dopuszczania do ruchu pojazdów bez przeprowadzenia wymaganych badań technicznych.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lipsku, wspólnie z Prokuraturą Rejonową, prowadzili od 2023 roku intensywne działania zmierzające do ujawnienia nieprawidłowości w jednej ze stacji diagnostycznych działających na terenie powiatu. Śledczy ustalili, że dwóch diagnostów – w zamian za korzyści majątkowe – poświadczało nieprawdę w dokumentach, potwierdzając wykonanie badań technicznych pojazdów, które często w ogóle nie pojawiały się na stacji.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty dotyczące zarówno przyjmowania łapówek, jak i fałszowania dokumentacji urzędowej. Sprawa została zakwalifikowana z artykułów 228 § 3 w zbiegu z 271 § 1 i 3 Kodeksu karnego. W toku postępowania zabezpieczono mienie należące do podejrzanych o wartości 40 tysięcy złotych.
Diagności, którzy dopuścili się przestępstw, muszą się teraz liczyć z surowymi konsekwencjami – grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Mazowiecka