Na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 2 lata skazał sąd b. policjantkę radomskiej drogówki. Według śledczych kobieta zawiadomiła policję o niepopełnionym przestępstwie kradzieży i podpalenia jej samochodu, by wyłudzić odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej.
Na terenie gminy Skaryszew w ostatnich tygodniach doszło do serii kradzieży. Sprawca wchodził do niezamkniętych domów jednorodzinnych i zabierał pozostawione w nich pieniądze. Policjanci ustalili podejrzanego i zatrzymali go w Kielcach. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Były minister zdrowia Adam Niedzielski z obrażeniami ciała trafił w środę do szpitala. Sprawcy ataku są już w rękach siedleckich policjantów – przekazała mazowiecka komenda wojewódzka.
Dzielnicowi oraz funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Przysusze zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież aż 3 ton jabłek z sadu w miejscowości Pomyków. Okazało się, że to nie pierwszy taki występek na ich koncie.
Po zatrzymaniu trafił najpierw do policyjnej celi, a następnie zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonej kary.
Policjanci z Przysuchy zatrzymali 38-letniego mieszkańca powiatu, który zajmował się nielegalną uprawą konopi indyjskich. Funkcjonariusze ujawnili 64 krzaki roślin oraz ponad 17 gramów marihuany w postaci suszu. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
W miniony weekend radomscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego kilku nieodpowiedzialnych kierowców. Najgroźniejsza sytuacja miała miejsce w sobotę (23 sierpnia) na ulicy Osiedlowej w Radomiu, gdzie 45-letni mężczyzna, kierując samochodem marki Nissan, doprowadził do kolizji i uszkodził trzy prawidłowo zaparkowane pojazdy. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy,
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu wciąż bardzo często ujawniają przypadki osób, które pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, nadal wsiadają za kierownicę. Podczas minionego długiego weekendu funkcjonariusze zatrzymali kolejnych kierowców, którzy złamali prawo.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę, 13 sierpnia, w Groszowicach. Kierujący samochodem, cofając z parkingu na drogę, potrącił przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Zamiast udzielić pomocy poszkodowanemu, odjechał z miejsca zdarzenia. 77-letni pieszy został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Niecodzienne tłumaczenie usłyszeli funkcjonariusze mazowieckiej grupy SPEED od 47-letniego kierowcy, którego zatrzymali w miejscowości Kolonia Rozniszew. Mężczyzna, mający prawie 3 promile alkoholu w organizmie, wyjaśniał, że pił… w lesie, aby jego żona się o tym nie dowiedziała.