Nie wejdzie w życie uchwała, która przewidywała podniesienie cen biletów komunikacji miejskiej w Radomiu. Czy takie rozwiązanie faktycznie będzie korzystne?
Radni PiS zapowiedzieli, że nie poprą uchwały, która przewiduje podniesienie cen biletów komunikacji miejskiej w Radomiu o około 20-25 proc.
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej przegłosowali wniosek. Póki co nie zapłacimy więcej za korzystanie z usług MPK. Prezydent stwierdził jednak, że taka decyzja wprowadzi konieczność ograniczenia linii autobusowych. Zmniejszyć się może również częstotliwość kursowania.
Szacunki MPK wskazują, że droższe bilety przyniosłyby wpływ w granicach 5 mln zł. Jednak wiele polskich miast rozważa uruchomienie bezpłatnej komunikacji miejskiej. Przykładem są tutaj Starachowice, gdzie od 1 kwietnia 2022 roku pasażerowie nie korzystają z biletów.
Nie jest to darmowa, ale bezpłatna komunikacja miejska, bo na jej funkcjonowanie składają się wszyscy mieszkańcy w podatkach. Różnica jest taka, że wcześniej dokładaliśmy 9,5 mln zł z budżetu na funkcjonowanie komunikacji i mieliśmy system biletowy, a od 1 kwietnia mieszkańcy Starachowic i wszyscy, którzy płacą w naszym mieście podatki, nie muszą kupować biletów
– powiedział Marek Materek, prezydent Starachowic.
Dodatkowo o 71 proc. zwiększyła się liczba pasażerów w transporcie publicznym. Takie rozwiązanie pozwala zniwelować korki i utrudnienia w ruchu, które często wynikają z dużej ilości pojazdów na drogach publicznych, co jest widoczne zwłaszcza w dużych miastach.
Kolejną zaletą korzystania z komunikacji miejskiej jest pozytywny wpływ na środowisko naturalne poprzez mniejszą emisję spalin.
Źródło informacji: LXXXIII. sesja Rady Miejskiej w Radomiu; portalsamorzadowy.pl