W czasach kryzysów, takich jak wojny, pandemie czy katastrofy, dezinformacja staje się groźnym narzędziem manipulacji, które wpływa na nasze zachowania i decyzje. Gdy emocje, strach i chaos dominują, fałszywe informacje rozprzestrzeniają się błyskawicznie, podsycając nieufność, podziały społeczne i panikę. Przyjrzyjmy się, jak manipulacja kształtuje społeczeństwa na przykładzie pandemii COVID-19 oraz wojny na Ukrainie.
Podczas pandemii COVID-19 fałszywe informacje o wirusie, szczepionkach czy działaniach rządów zalewały internet i media społecznościowe. Strach przed chorobą i niepewność związana z lockdownami sprawiły, że ludzie chętniej wierzyli w teorie spiskowe, na przykład o mikrochipach w szczepionkach czy ukrywaniu zgonów. Takie narracje prowadziły do odmowy szczepień, protestów i wzrostu napięć społecznych. Szczególnie w momentach największych emocji, jak nowe fale zakażeń, dezinformacja zyskiwała na sile, osłabiając wspólne wysiłki w walce z pandemią. Społeczności w mediach społecznościowych, często nieświadomie, stawały się narzędziem w rękach manipulatorów, dzieląc się fake newsami, które budziły lęk i nieufność.
Wojna w Ukrainie pokazała, jak dezinformacja może być używana jako broń. Propaganda, szczególnie rosyjska, starała się osłabić wsparcie dla Ukrainy, szerząc fałszywe historie o ukraińskich prowokacjach czy rzekomo przesadzonych relacjach medialnych. W Polsce, na przykład po incydentach z rosyjskimi dronami, pojawiały się narracje przedstawiające rząd jako niekompetentny, co miało budować złość i strach. Takie działania nie tylko podważały zaufanie do instytucji, ale też zniechęcały do pomocy uchodźcom, wywołując podziały w społeczeństwie. Fałszywe informacje o uchodźcach jako zagrożeniu dla służby zdrowia dodatkowo podsycały wrogość, utrudniając budowanie solidarności.
Dlaczego dezinformacja jest tak skuteczna? W kryzysach ludzie szukają prostych wyjaśnień, a strach i chaos osłabiają zdolność do krytycznego myślenia. Fałszywe informacje, które grają na emocjach, rozprzestrzeniają się szybciej niż prawda, bo wywołują natychmiastowe reakcje. Powtarzanie kłamstw sprawia, że zaczynają wydawać się wiarygodne, a brak zaufania do instytucji sprzyja teoriom spiskowym. W efekcie społeczeństwa stają się bardziej podzielone, a reakcje – od panicznych zakupów po agresję – destabilizują codzienne życie.
Jak możemy się bronić? Kluczowe jest weryfikowanie źródeł, unikanie pochopnych reakcji i stawianie na edukację medialną. W chaosie kryzysu prawda bywa trudna do odnalezienia, ale świadomość i krytyczne myślenie pozwalają nam ograniczyć wpływ manipulacji. Budowanie odporności na dezinformację to wspólne zadanie – zarówno dla jednostek, jak i instytucji – by w trudnych czasach zachować solidarność i zdrowy rozsądek.
