Obrazy m.in. Wilhelma Sasnala, Ewy Juszkiewicz oraz innych współczesnych polskich artystów, pochodzące w prywatnej kolekcji Wojciecha Fibaka będzie można od 5 kwietnia oglądać w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu.
Wystawa „Kolekcja Wojciecha Fibaka. Nowe pokolenie” obejmuje blisko 80 prac 30 artystek i artystów z najmłodszej generacji, którzy zakończyli swój proces edukacyjny w szkołach artystycznych po 1989 r. „Są wśród nich zarówno twórcy uznani w Polsce i na świecie, jak i młodzi artyści, w których krytycy sztuki zauważyli już duży potencjał twórczy” – powiedział PAP kurator wystawy Paweł Witkowski.
W Elektrowni będzie można zobaczyć m.in. prace Wilhelma Sasnala (ur. 1972 r.) – artysty, który osiągnął światowy sukces, a jego dzieła znajdują się międzynarodowych galeriach i kolekcjach prywatnych.
– Jego nazwisko jest magnesem, który otwiera nam furtkę do wielkiego świata sztuki
podkreślił kurator wystawy.
W 2007 r. „Samoloty” Wilhelma Sasnala zostały sprzedane w domu aukcyjnym Christie’s za 396 tys. dolarów. Wydarzenie to – zdaniem kuratora wystawy – stało się symbolicznym początkiem szerszego zainteresowania działaniami artystek i artystów młodego pokolenia – tych, którzy zakończyli swój proces edukacyjny w szkołach artystycznych po 1989 roku.
– Był to rok przełomowy nie tylko z perspektywy historycznej i politycznej, ale także z punktu widzenia całości sztuki współczesnej w Polsce
zauważył Witkowski.
Na wystawie w Elektrowni prezentowane będą też praca Ewy Juszkiewicz (ur. 1984 r.), artystki, która osiągnęła w ostatnich latach spektakularny sukces międzynarodowy. Juszkiewicz znana jest z tego, że czerpie inspiracje z klasycznych portretów szczególnie z okresu renesansu i baroku, łącząc je z elementami surrealistycznymi. Ceny za jej obrazy osiągają zawrotne kwoty, np. „Portrait of a Lady” (inspirowany obrazem Louisa Leopolda Boilly’ego) został sprzedany na aukcji Christie’s w Rockefeller Center w Nowym Jorku za ponad 1,5 mln dolarów. Jej charakterystyczne portrety zainspirowały też świat mody. W 2023 r. obraz Juszkiewicz znalazł na torebkach z nowej kolekcji Louis Vuitton.
Elektrownia zaprezentuje dwie prace Juszkiewicz z kolekcji Fibaka. Jedna to wyjątkowo malarska kompozycja z 2009 r., utrzymana w zimnej, niebieskiej tonacji, przedstawiająca dziewczynę z lalką. Druga nawiązuje do tradycyjnego zdjęcia klasowego. Juszkiewicz ustawiła uczniów w rzędach jak na szkolnej fotografii, nadała im jednak twarze powykrzywiane w złośliwych grymasach, jakby sugerując ciemną stronę natury ludzkiej.
Na radomskiej wystawie nie zabraknie też twórczości Agaty Kus (ur. 1987), artystki, która miała w ub. roku w Elektrowni duży pokaz swych dzieł. Teraz będzie można zobaczyć m.in. niepokazywane wcześniej +Świtezianki+, ale tylko przez tydzień, bo potem obraz jedzie na wystawę w krakowskim MOCAK-u.
W sumie w Elektrowni zaprezentowanych zostanie prawie 80 prac ponad 30 artystów i artystek współczesnego pokolenia. Wystawa będzie czynna do 31 sierpnia.
– Wybór dzieł z kolekcji Wojciecha Fibaka odzwierciedla bogactwo tematów poruszanych przez polskie artystki i artystów nowej generacji – od eksploracji tożsamości, płci, przez refleksję nad kondycją społeczeństwa, rolą technologii, po pytania o przyszłość
powiedział kurator wystawy.
Autorska kolekcja Wojciecha Fibaka obejmuje setki dzieł, które były prezentowane w muzeach i galeriach na licznych wystawach w Polsce (ponad 20 wystaw w publicznych placówkach muzealnych) i na świecie m.in. w Paryżu i Nowym Jorku). Jej początki sięgają lat 70. XX wieku. Fibak już jako 23-latek nabył z pracowni Henryka Musiałowicza kilkadziesiąt jego prac z lat 60.
– Podróżując po świecie jako zawodowy tenisista, miał okazję odwiedzać znane muzea, galerie i domy aukcyjne oraz spotykać się z artystami, marszandami czy kolekcjonerami. To właśnie wtedy, gdzieś między Poznaniem, Warszawą, Paryżem a Nowym Jorkiem, zaczęła ugruntowywać się jego fascynacja sztuką
podkreślił kurator wystawy w Radomiu.
Swoją poważną przygodę z kolekcjonowaniem Fibak zaczynał od zakupów dzieł artystów z kręgu École de Paris m.in. Eugeniusza Zaka, Meli Muter, Tadeusza Makowskiego, Leopolda Gottlieba, Zygmunta Menkesa czy Mojżesza Kislinga.
– Kształt zbioru meandrował aż do odkrycia i zgłębienia przez niego twórczości polskich mistrzów awangardy, klasyków współczesności. Stała się ona esencją kolekcji i nadała jej pełnowymiarowego i ponadczasowego znaczenia
zauważył Witkowski.
W kolekcji Fibaka znalazły się prace takich twórców, jak: Wojciech Fangor, Magdalena Abakanowicz, Andrzej Wróblewski, Tadeusz Kantor, Teresa Pągowska, Roman Opałka, Stefan Gierowski, Jan Lebenstein, Jerzy Nowosielski, Tadeusz Brzozowski, Henryk Stażewski, Jan Tarasin. Tenisista posiadał w swoich zbiorach m.in. prace Andy’ego Warhola, Jeana-Michaela Basquiata, Jaspera Johnsa czy Keitha Haringa, których znał osobiście. (PAP)
ilp/ dki/
Źródło: Fot. Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu