Katecheci z Radomia będą obecni na proteście przeciwko ograniczeniu lekcji religii w szkołach. – Właściwie trzeba powiedzieć, że obserwujemy zamach na demokrację – powiedział na antenie Radia Plus Radom biskup Piotr Turzyński, krajowy duszpasterz nauczycieli.
Już dziś, 21 sierpnia 2024 roku o godzinie 13:00, na Placu Zamkowym w Warszawie odbędzie się protest przeciwko planowanym zmianom w organizacji lekcji religii w polskich szkołach.
Manifestacja ma na celu wyrażenie sprzeciwu wobec decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej, które od 1 września 2024 roku wprowadza istotne zmiany w nauczaniu religii.
Przypomnijmy, że zgodnie z nowymi przepisami, oceny z religii nie będą wliczane do średniej ocen, choć nadal będą wpisywane na świadectwie. Dodatkowo, lekcje religii będą mogły być organizowane w grupach międzyoddziałowych i międzyklasowych, co może znacząco wpłynąć na sposób prowadzenia zajęć.
W planach jest także zmniejszenie liczby godzin religii w tygodniu z dwóch do jednej, jednak ta zmiana ma wejść w życie najwcześniej od września 2025 roku.
Bp Piotr Turzyński wyraził swoje oburzenie wobec działań Ministerstwa Edukacji, określając je jako „atak na demokrację”. W wypowiedzi dla Radia Plus Radom podkreślił, że działania resortu są zamachem na prawa milionów wierzących obywateli, którzy chcą mieć wpływ na kształt edukacji w publicznych szkołach.
Biskup zwrócił uwagę na brak alternatywy dla uczniów niewierzących, gdyż lekcje etyki nie są powszechnie dostępne.
– Co będzie z nami bez Boga, zasad, etyki, dobra i zła oraz odpowiedzialności?
pytał retorycznie, wzywając do udziału w proteście i obrony wartości religijnych w polskich szkołach.
Prof. Mieczysław Ryba w rozmowie z portalem „Do Rzeczy” podkreślił, że planowane zmiany dotyczące lekcji religii stanowią realną krzywdę dla katechetów, którzy są aktywnie zaangażowani w życie szkolne, pełniąc często role wychowawców, a czasem nawet dyrektorów szkół.
Zwrócił uwagę na to, że katecheci nagle tracą godziny pracy, ponieważ ktoś ideologicznie uznał, że należy wypchnąć religię, która historycznie zawsze była obecna w szkole, poza jej mury.
W związku z tym, jak zaznaczył prof. Ryba, protest społeczny przeciwko tym zmianom powinien być jak najszerszy i obejmować nie tylko katechetów i księży, ale całe społeczeństwo.
Źródło: Radio Plus Radom / Gość Niedzielny / Do Rzeczy