Decyzja o zamknięciu przejścia granicznego w Bobrownikach jest racjonalna i gwarantująca bezpieczeństwo państwu polskiemu, irracjonalne są terrorystyczne działania Białorusi wobec swoich obywateli, takich jak Andrzej Poczobut – powiedział w piątek rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Rzecznik MSZ podczas konferencji prasowej został zapytany o czwartkową decyzję szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego o zawieszeniu ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach. „Jest to decyzja racjonalna i gwarantująca bezpieczeństwo państwu polskiemu” – powiedział.
„Myślę, że ważne polskie względy bezpieczeństwa narodowego nakazują nam tak w tej chwili postępować, ale pamiętajmy, że nie jest to działanie skierowane przeciwko Polakom wyjeżdżającym gdziekolwiek – chociaż my rekomendujemy, żeby Polacy broń Boże na Białoruś nie wyjeżdżali – i nie jest to żadne działanie skierowane przeciwko polskim przedsiębiorcom” – stwierdził.
Jak podał, w czwartek o godz. 17 i ponownie dzisiaj o godz. 9 do MSZ w Mińsku był wzywany polski chargé d’affaires w Mińsku Marcin Wojciechowski. „Usłyszał zupełnie inne niż nasze zdanie strony białoruskiej o tym, co się dzieje i działo na naszej granicy, o sprawie Andrzeja Poczobuta” – powiedział Jasina.
Rzecznik MSZ wyjaśnił, że część swojego stanowiska MSZ Białorusi opublikowało na Facebooku. „Białorusini liczą na to, że poziom demokracji w naszym kraju jest na tyle wysoki – w domyśle lepszy niż na Białorusi albo chociaż prawie taki sam – że polscy przedsiębiorcy wystawią za to rachunek polskiemu rządowi” – podał.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy stwierdził, że „irracjonalne to są terrorystyczne działania Białorusi wobec swoich obywateli, takich jak Andrzej Poczobut”.
Przypomniał, że w środę sąd w Grodnie ogłosił wyrok ośmiu lat więzienia o zaostrzonym rygorze dla „bohatera, dziennikarza Andrzeja Poczobuta”. „MSZ zrobi wszystko, aby to nie trwało osiem lat, ale do tanga trzeba dwojga” – dodał.
„Wszyscy wiemy co robi Białoruś, jakiej agresywnej polityki dopuszcza się wobec naszego państwa w ciągu ostatniego 1,5 roku. Pomijając już kwestie tego współuczestnictwa, jakie ma miejsce w wypadku wojny na Ukrainie” – powiedział dodając, że „władze białoruskie dopuszczały się już wobec nas niemalże normalnej agresji”.
Szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował w czwartek o zawieszeniu do odwołania ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa. Ruch ma zostać zawieszony od godz. 12 w piątek.
Odnosząc się do tego, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że jedynym działającym przejściem z Białorusią dla ruchu towarowego będzie przejście Kukuryki-Kozłowicze (Lubelskie). Odprawy tirów odbywają się na terminalu w Koroszczynie. (PAP)
autor: Piotr Nowak
pin/ akub/