Radom i okolice

Nowe przedszkole na Borkach niedostępne dla okolicznych mieszkańców?

Przy ul. Kujawskiej, w budynku po dawnym gimnazjum nr 11 powstaje przedszkole. Wielu okolicznych mieszkańców miało nadzieję, że właśnie tam będą mogli oddać swoje dzieci. I tu można się srogo zdziwić. Otóż okazało się, że coś tak oczywistego, oczywiste nie jest.

Jak poinformował na Facebooku radny, Marcin Kaca, w odpowiedzi na interpelację skierowaną do prezydenta Radomia, otrzymał odpowiedź, że w budynku przy ul. Kujawskiej mają mieścić się oddziały przedszkola nr 12 z ul. Wernera. A tymczasem rodzice z Borek z przedszkola nr 19 z ul. Batalionów Chłopskich muszą wozić swoje dzieci do oddziałów aż na ul. 25 Czerwca.

Można zapytać, gdzie tu jest sens, logika i organizacja? Rodzic, zapisując dziecko do przedszkola kieruje się opinią o nim, ale także, co nie mniej istotne, odległością od miejsca zamieszkania. Ma być blisko domu lub pracy, by zaoszczędzić cenny czas. I nawet, gdy zapisze pociechę do konkretnej placówki, nie ma pewności, czy nie wyślą jakiś oddziałów na drugi koniec miasta. 

Warto byłoby przyjrzeć się dokładniej temu problemowi, bo nie dość, że utrudnione jest funkcjonowanie rodziny, to jeszcze generowane są niepotrzebne dodatkowo korki w mieście. Może znajdzie się ktoś z władz miasta, kto pochyli się głębiej nad tą kwestią?