Współpraca polega na przekazywaniu materiałów filmowych, które dotyczą wykroczeń popełnianych przez kierujących wobec pieszych, szczególnie w okolicach przejść dla pieszych, nagranych przez pojazdy egzaminacyjne, jak i kamery, które monitorują ruch na skrzyżowaniach. Dzięki monitoringowi udaje im się nagrać bardzo niebezpieczne manewry – tacy kierowcy nie pozostaną bezkarni, gdyż takie nagranie jest idealnym dowodem w sprawie. W przypadku rażących naruszeń prawa – szczególnie gdy doszło do realnego zagrożenia w stosunku do kierujących – kierowany jest wniosek do sądu, a policja zatrzymuje prawo jazdy.
Policjanci obserwują zachowanie zarówno pieszych, jak i kierowców oraz zwracają uwagę na to, jak uczestnicy ruchu drogowego zachowują się zbliżając się do oznakowanych przejść.
W kwietniu doszło do tragicznego w skutkach wypadku na ulicy Szarych Szeregów, w którym zginęła 18-letnia dziewczyna, a jej koleżanka trafiła do szpitala. Zdarzenie to wywołało wiele emocji, a mimo to na tej samej ulicy radomscy policjanci nadal zatrzymują kierowców, którzy omijają i wyprzedzają na przejściu dla pieszych. Drogówka w ciągu niemal dwóch miesięcy od tego tragicznego zdarzenia ujawniła tam kilkadziesiąt takich wykroczeń.
Wielu kierujących reaguje na inne pojazdy które zatrzymują się przed przejściami. To dobry sygnał, który świadczy o zrozumieniu skali problemu i zagrożeniach jakie niesie za sobą nadmierna prędkość. Wystarczy zdjąć nogę z gazu i pokazać innym, że pośpiech w takich sytuacjach nie jest wskazany. Apelujemy o ostrożność, uprzejmość oraz wysoką kulturę jazdy w tych miejscach, a wszelkie przejawy łamania przepisów ruchu drogowego będziemy rozliczać stosując najostrzejszą represję. Informację przekazała nam Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu.
