Policjanci pomogli mężczyźnie, który był w zadymionym domu i nie miał siły się wydostać. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.
We wtorek, 3 grudnia 2024 roku, wieczorem oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał zgłoszenie o pożarze piecyka w jednym z domów na terenie gminy Jedlińsk.
Zgłaszający poinformował, że nie jest w stanie samodzielnie opuścić budynku. Na miejsce jako pierwsi dotarli policjanci z komisariatu w Jedlińsku – sierż. szt. Arkadiusz Bukowski oraz sierż. szt. Sebastian Rychel. Po przyjeździe zastali dom jednorodzinny, z którego wydobywał się gęsty dym. Drzwi wejściowe były zamknięte.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania. Wyważyli jedno z okien, aby dostać się do środka. Wewnątrz, w jednym z pomieszczeń, znaleźli 42-letniego mężczyznę siedzącego na podłodze. Mundurowi wyciągnęli go z zadymionego budynku, a następnie upewnili się, że w środku nie przebywają inne osoby.
Mężczyzna był przytomny, jednak kontakt z nim był utrudniony. Na miejsce zdarzenia przyjechali także strażacy oraz załoga pogotowia ratunkowego. Strażacy zajęli się zabezpieczeniem budynku i ugaszeniem pożaru, a poszkodowany został przewieziony do szpitala.
Źródło: Policja Radom
