– Niepokoi nas fakt, że podejmowane są próby zmian ze strony władz Radomia w placówkach oświatowych, często poza dogłębnymi konsultacjami z zainteresowanymi podmiotami, rodzicami, nauczycielami i dyrektorami szkół – wyjaśnia poseł Wojciech Skurkiewcz.
Poseł zaznacza, że zamiarem reformy oświatowej wprowadzonej przez rząd Prawa I Sprawiedliwości była nie likwidacja szkół podstawowych i liceów, lecz ich przekształcenie.
– Radom jest olbrzymim miastem, ponad dwustu tysięcznym, gdzie nie powinno dochodzić do zamykania szkół, a decyzje, które są podejmowane w porozumieniu z rodzicami, powinny służyć rozwojowi tych placówek. Jest szereg propozycji tworzenia szkół o zasięgu regionalnym. Dlaczego z tych możliwości nie skorzystać? – pyta parlamentarzysta.
Posłowie zaapelowali do prezydenta naszego miasta, by wprowadzane zmiany były konsultowane ze wszystkimi podmiotami.
– Apelujemy do pana prezydenta, żeby podjął konstruktywne rozmowy z dyrekcjami, z nauczycielami, a przede wszystkim z rodzicami, szczególnie w tych placówkach, w których jest niepokój – podkreśla poseł Anna Kwiecień.
Jak dodaje poseł Andrzej Kosztowniak, celem reformy oświatowej jest polepszenie jakości kształcenia i zwiększenie komfortu młodych ludzi w przebywaniu w szkołach, a nie wprowadzanie chaosu i szkodzenie uczniom
W rozmowy planuje zaangażować się mazowiecki kurator oświaty, Aurelia Michałowska, która wyjaśni włodarzom Radomia, dyrekcji Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, a także dyrekcji szkół, nauczyciolm i rodzicom, na czym polegać ma reforma oświaty.
Małgorzata Stasiak