Radny Dariusz Wójcik otrzymał zarzut nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. Dotyczy on wypowiedzi, w której, powołując się na rzekomą wypowiedź Winstona Churchilla, stwierdził, że „Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, bez podania przyczyny”.
Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód postawiła zarzut nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych radnemu Dariuszowi Wójcikowi. Sprawa dotyczy jego wypowiedzi w wywiadzie radiowym, w którym, powołując się na rzekomą wypowiedź Winstona Churchilla, stwierdził, że „Niemcy powinno się bombardować co 50 lat, bez podania przyczyny”.
Radny stawił się w środę w prokuraturze, gdzie usłyszał zarzuty, jednak nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Śledztwo w tej sprawie trwało od 2021 roku, a jego przełom nastąpił dopiero w maju 2024 roku, po wznowieniu postępowania przez nowe kierownictwo prokuratury.
Wójcik w reakcji na zarzuty zamieścił oświadczenie na swoim profilu na Facebooku, w którym apeluje, aby media w pełni ujawniały jego nazwisko. Podkreśla również, że „nie zrobił nic złego” i zamierza bronić się w sądzie.
Sprawa zaczęła się od wywiadu z 2020 roku, w którym radny PiS, odnosząc się do mechanizmu „pieniądze za praworządność” w budżecie UE, krytycznie wypowiadał się na temat niemieckich działań wobec Polski. Słowa radnego o bombardowaniu Niemiec spotkały się z ostrą krytyką i doprowadziły do doniesienia złożonego przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Prokuratura początkowo odmówiła wszczęcia śledztwa, jednak po decyzji sądu postępowanie zostało wznowione, co doprowadziło do postawienia Wójcikowi zarzutów.
Źródło: PAP / Fot. Facebook Dariusz Wójcik – Przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu