Choć Legia Warszawa sięgnęła właśnie po mistrzostwo Polski, w stolicy brakuje hali spełniającej wymogi FIBA. Wszystko wskazuje na to, że europejskie mecze koszykarskiej elity mogą zostać rozegrane… w Radomiu.
Pierwszy podał tę informację portal raportwarszawski.pl. Po 56 latach przerwy Legia Warszawa znów zdobyła mistrzostwo Polski w koszykówce. W ostatnim meczu finału stołeczny zespół pokonał PGE Start Lublin 92:82 i zdobył ósme mistrzostwo w historii klubu. To wielki sukces, ale pojawia się ważne pytanie: gdzie mistrzowie Polski zagrają swoje mecze w Lidze Mistrzów FIBA?
Okazuje się, że być może… w Radomiu.
Zobacz też:
Brzmi to jak sportowy paradoks, ale to nie żart. Warszawa – stolica kraju, miasto dwóch milionów ludzi – nie dysponuje halą, która spełniałaby wymogi europejskich rozgrywek. Obiekt na Bemowie, w którym Legia gra na co dzień, jest za mały – mieści tylko 2000 osób. Torwar z kolei, choć większy, to już teraz jest zajęty przez siatkarzy Projektu Warszawa i nie daje gwarancji stałej dostępności. Wciąż też nie zrealizowano zapowiadanego od lat projektu hali na terenie Skry.
W tej sytuacji pojawiła się poważna alternatywa: Radom.
Nasze miasto, które – niestety – na co dzień nie występuje na najwyższym szczeblu koszykarskich rozgrywek, może stać się areną dla meczów Koszykarskiej Ligi Mistrzów. To właśnie u nas znajduje się Radomskie Centrum Sportu – nowoczesna hala spełniająca wymagania FIBA, z widownią na blisko 5,5 tysiąca miejsc. Obiekt, który do tej pory nie miał okazji gościć tak prestiżowych międzynarodowych rozgrywek, może już wkrótce być świadkiem europejskich pojedynków Legii.
Źródło: raportwarszawski.pl