14 października upamiętniliśmy 80. rocznicę egzekucji, której dokonali hitlerowcy. Ofiarami tej zbrodni stali się pracownicy Fabryki Broni w Radomiu.
1 września 1939 roku niemieckie samoloty zbombardowały lotnisko na Sadkowie. Zajęcie miasta było równoznaczne z przejęciem całkowitej kontroli nad Fabryką Broni. Następnie stała się ona jednym z elementów niemieckiego Towarzystwa Akcyjnego „Steyr – Daimler – Puch”. W 1940 roku rozpoczęto tam produkowanie broni.
Zarząd niemiecki spowodował, że warunki pracownicze stały się wyjątkowo trudne. Miało to na celu zastraszenie personelu i zmuszenie go do posłuszeństwa. Atmosfera powszechnego terroru nie odniosła jednak spodziewanych przez Niemców rezultatów. Już od samego początku bowiem na terenie zakładu prężnie funkcjonowała siatka konspiracyjna. Zajmowali się ona głównie wynoszeniem broni (pistolety „Vis”) na potrzeby podziemia niepodległościowego. W Fabryce Broni pracowali również członkowie Związku Walki Zbrojnej – Armii Krajowej.
W końcu Niemcy trafili na ślad potajemnej produkcji „Visów”. Doszło do tego w trakcie starcia konspiratorów z AK z żandarmerią na stacji kolejowej w Rożkach pod Radomiem. Wydarzenie zapoczątkowało masowe śledztwa i zatrzymania skutkujące publicznymi egzekucjami. Wyroki śmierci wydano na blisko 50 osób. Połowę z nich stanowili pracownicy radomskiego zakładu. Hitlerowcy nie oszczędzili nawet ciężarnych kobiet.
Radomski październik 1942 roku przeszedł do historii jako okres wzmożonego terroru hitlerowskiego. Do pierwszego mordu doszło w Rożkach (12 października), następnie przy szosie kieleckiej (13 października), zaś 14 października przed halą główną Fabryki Broni powieszeni zostali pracownicy tegoż zakładu.
Radomski „czarny październik” zebrał śmiertelne żniwo wśród pracowników Fabryki Broni. To oni właśnie stali się ofiarami licznych egzekucji, jakich dokonywali wówczas hitlerowcy. Kolejna, 80. rocznica stała się okazją do oddania hołdu ofiarom oraz upamiętnienia tamtych krwawych wydarzeń. Na uroczystościach pojawili się władze miasta, parlamentarzyści, bliscy poległych, a także przedstawiciele Broni Radom.
Video: Broń Radom/Facebook