Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego stoi w obliczu poważnych problemów finansowych. Jak wynika z odpowiedzi na interpelację radnego Rady Miejskiej i przewodniczącego klubu PiS Artura Standowicza, placówka planuje ubiegać się o pożyczkę w wysokości 150 milionów złotych z Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Niestety rząd do chwili obecnej nie opracował zasad przyznawania kredytu restrukturyzacyjnego przez BGK. Nasz szpital planuje wziąć 150 mln zł pożyczki! Sytuacja jest naprawdę dramatyczna
napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych radny Artur Standowicz, publikując treść oficjalnej odpowiedzi na swoją interpelację.
Z dokumentu wynika, że Radomski Szpital Specjalistyczny posiada ujemne kapitały, co uniemożliwia mu uzyskanie kredytu w banku komercyjnym. W tej sytuacji dyrekcja placówki podjęła starania o tzw. kredyt oddłużający, który ma zostać uruchomiony przez Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach rządowego mechanizmu oddłużania szpitali.
Jak poinformowano w odpowiedzi na interpelację, 24 września 2025 roku w siedzibie BGK w Warszawie odbyło się spotkanie dyrekcji szpitala i zastępcy prezydenta miasta Marty Michalskiej-Wilk, podczas którego przedstawiono planowany mechanizm wsparcia. Jednak – jak podkreślono – ustawa niezbędna do uruchomienia tego mechanizmu wciąż nie została uchwalona, dlatego szpital nie może jeszcze złożyć wniosku o pożyczkę.
– Szpital nie wystąpił z wnioskiem o kredyt, gdyż nie ma rozwiązań ustawowych (…). BGK nie podaje terminu uruchomienia mechanizmu. Z doniesień medialnych wynika, że może to być połowa przyszłego roku
czytamy w piśmie.

Radomski Szpital Specjalistyczny planuje ubiegać się o pożyczkę w wysokości 150 milionów złotych. Jak zaznaczono w odpowiedzi, środki te – przy założeniu okresu karencji – mają pozwolić na spłatę zobowiązań oraz przeprowadzenie działań naprawczych, które mają zapobiec ponownemu zadłużaniu się placówki.
Źródło: Facebook | Artur Standowicz
