Społeczeństwo

Samorządowe spółdzielnie energetyczne jako odpowiedź na wysokie ceny energii

W odpowiedzi na drożejące ceny prądu samorządy zakładają własne spółdzielnie energetyczne. Rząd stworzył szereg zachęt do ich zakładania.

W Polsce samorządy tworzą własne spółdzielnie energetyczne. Pierwsza tego typu podmiot został założony w Mszanie przez prywatną firmę, do którego dołączyły władze lokalne. W Serocku podobną inicjatywę wyszedł burmistrz. Natomiast 11 października w Lądku-Zdroju lokalny samorząd założył spółdzielnię energetyczną. Dzień później spółdzielnia została zawiązana w Niepołomnicach. W ich ślady chcą pójść także samorządy gminne z Brudzewa, Przykony, Turku, Wierzchosławic i Ujazdu.

Co skłania samorządy do zakładania własnych spółdzielni energetycznych? Na pewno głównym czynnikiem jest panujący kryzys i chęć usamodzielnienia się energetycznego. Ponadto władze lokalne chcą skorzystać z rządowych zachęt. Według założeń spółdzielnie energetyczne, które posiadają instalacje do 1 MW mocy, produkują i zużywają prąd, są zwolnione m.in. z akcyzy, opłaty OZE, opłaty kogeneracyjnej i opłaty mocowej. Ponadto samorządy mogą skorzystać net-meteringu, czyli systemu, dużo korzystniejszego systemu rozliczeń z operatorem sieci.

Część wspomnianych władz lokalnych swoje spółdzielnie energetyczne oprze m.in. o farmy fotowoltaiczne lub jak w przypadku Turku o turbiny wiatrowe.

Źródło informacji: portalsamorzadowy.pl